Ani komedia ani sensacja, ale ogląda się z przyjemnością. Nasza rzeczywistość z przekąsem i odrobiną autoironii. A jednocześnie z podtekstem, że nie możemy się do końca oderwać od naszej rzeczywistości chociaż jej nie akceptujemy. I to podkreślenie uwielbienia Ameryki "Grałem kiedyś u Altmana... wielki reżyser...Mastroiani wylewa na mnie kieliszek wina" :))) Oglądałem wiele razy i wrócę jeszcze wiele razy. Szkoda, że nikt nie wpadł na to żeby wydać DVD... a tylko Video CD :(
Wydaje mi się, że wiem skąd wziął się ten tekst o Altmanie – Katarzyna Figura kiedyś coś analogicznego plotła – zagrała epizod w Pret-a-Porter, a mówiła o tym, jakby co najmniej główną role tam grała, i że "Robert ją odkrył na nowo". Analogie są tak duże, że jestem niemal pewna, że reżyser sobie tu właśnie z niej pokpiwał.
W ogóle film ma mnóstw ukrytych fajnych smaczków, typu - > Kondrat do Lindy: "Nie chce mi się z tobą rozmawiać". :)
No film ma masę smaczków i... nic oprócz tego. Główna fabuła jest nudna jak flaki z olejem. Wszystko się strasznie powoli toczy. Sposób realizacji bardzo sztampowy, praca kamery bardzo męcząca. W sumie wszyscy dobrze grają i w ogóle, ale film jest okropnie nudny. No i co z tego, że ma dobry drugi plan, jak tego pierwszego nie posiada. Gdyby go o pół godziny skrócić, na pewno byłby lepszy.
Film jest niezły, zwłaszcza pierwsza połowa bliższa powolnemu kinu artystycznemu niż typowo "szybko" sensacyjnemu, To zaleta nie wada.
powoli? zobacz Harmonie Werckmeistera ... to są dopiero flaki!
szukałam tego filmu długo i chce do nie go wrócić... :)
A kto powiedział, że fabuła musi być szybka. W zalewie filmów szybkich i wściekłych filmy wolne i powolne pozwalają na chwilę oddechu ;-)
Zdecydownie się zgadzam - nagrałem i oglądałem wiele razy. Jak dla mnie film z wieloma ciekawymi szczegółami i naprawdę dobrym klimatem!
Zgadza się, a przede wszystkim ma właśnie to, co bardzo sobie cenię, klimat. Właśnie leci w publicznej i z przyjemnością obejrze poraz kolejny.
też nie rozumiem, dlaczego tak niska nota! jeden z lepszych polskich filmów - może mało popularny, oglądałam na KINOpl - uśmiałam się!