Jak się konczy książka? Jestem ciekawy czy są sporo różnice

Jeśli ktoś wie, to również podbijam pytanie :)

Wg tego co sam znalazłem, w książce ginie jakoś córka, przez co jeden chłop popełnia samobójstwo, a drugi ogląda w samotności koniec świata. Imo lepsze zakończenie niż w filmie

Ja znalzlem coś takiego:
W książce Andrew i Eric, zrozpaczeni po stracie córki, przysięgają pozostać razem bez względu na to, co się stanie. W tej wersji apokalipsa jest bardziej niejednoznaczna, po części ze względu na to, jak puści i bez nadzieji pozostają Andrew i Eric po tym, jak zobaczyli, jak ich córka została zastrzelona.

Dziś skończyłam czytać, ale w kinie jeszcze nie byłam więc nie wiem jak duże są różnice. W książce Wen ginie postrzelona przypadkiem, Erick chce się poświęcić dla ludzkości (będąc załamanym po śmierci córki), ale finalnie Andrew przekonuje go, że muszą żyć i iść dalej razem choćby świat się skończył jednak. Zakończenie jest otwarte i nie jest jasne finalnie czy koniec świata był realny czy nie oraz co dalej stało się z Andrew i Erickiem.

dzięki, to mimo wszystko dalej lepsze zakończenie niż w filmie chyba

To filmu nie warto oglądać.

-SPOILERY-

Aha, czyli w książce jest uzasadnione dlaczego są razem przeciw wszystkim. W filmie są przeciw wszystkim, bo są homoseksualni i wszyscy inni to potwory, które ich nienawidzą. I nikogo nie warto ratować, ani ludzi tolerancyjnych, ani innych homoseksualistów, wszyscy niech spłoną, wszyscy to potwory poza nimi. Próżno szukać bardziej samolubnej pary, ale pomimo tego ich miłość była najczystsza na świecie, dlatego zostali wybrani (to dosłownie cytat z filmu). Więc Eryk chce się poświęcić, bo w lustrze widział Jezusa. Apokalipsa była i jest jednoznaczna praktycznie po pierwszym zabójstwie, ale bohaterowie są bardzo niedowierzający, bo przypadkowi ludzie ich nienawidzą za homoseksualizm, jak wszyscy inni i zabijają się przy nich w formie żartu albo kultu, by im zrobić na złość, gdyż tak mocno ich nienawidzą. Krótko mówiąc spłycone wszystko do bólu na homoseksualizm, to jedyny temat w tym filmie. Główni bohaterowie są dosłownie heterofobiczni i każdy wątek sprowadzają na ten temat.
A zwrotem akcji było, że to wszystko prawda! Chociaż nie dało rady w to wątpić po pierwszej śmierci.
Taki film na niedzielę w TV podczas przysypiania po obfitym obiedzie. Kino to strata kasy.

Poprawię, tylko jeden z nich przez ten atak i jak go rodzice potraktowali miał świat w *upie. Drugi, ten religijny, był bardziej otwarty na akceptację apokalipsy i chciał uratować świat. No i się w filmie poświęcił

W książce ten bardziej religijny (Erick) tez chciał się poświęcić, ale Andrew go od tego odwiódł, bo cały czas powtarzał, że to niemożliwe i wszystko jest ustawione ;)
Ale wątek ich miłości był pokazany bardziej pod kątem tego, że musieli walczyć z różnymi trudnościami, ale nie miałam wrażenie, że wszystko kręci się wokół homoseksualizmu czy tego, jaki świat jest zły. Także chyba książka wygrywa, zwłaszcza dzięki niedopowiedzeniom ;p

Tak, o to mi chodziło.  Dokładnie, zgadzam się z tobą. W filmie zakończenie jest inne, jakby też odpowiedź jest definitywna. W książce jest to otwarte bo w sumie nie jest pokazana nic po wyjściu z domku. Czy była ta apokalipsa czy nie.

+1 nic dodać, nic ująć :)