Reżyser pokazuje ludzi walczących z własnymi dylematami i sprzecznościami, na co dzień próbujących żyć w systemie komunistycznym, na tyle w zgodzie ze sobą, na ile jest to możliwe. Wspólna walka sprawia jednak, że można odważyć się na więcej.

Rodzina rzeźbiarzy artystów, Bedrich, ojciec rodziny dostaje zlecenie na rzeźbę ważnego partyjniaka ludowego, dzięki czemu władze komunistyczne patrzą przez palce i udaje mu się jako tako egzystować.Do tej pory produkował "Pupendo", skarbonki pupy z wielkimi uszami ;P . Pomagają mu córka Pavla i Honza głuchoniemy syn, (cała rodzina nauczyła się języka migowego), marzeniem Honza jest zobaczyć morze. Niestety różne koleje losu, praca i nałogi Bedricha ciągle odraczają daną obietnicę. Jest to jeden z wątków w filmie, których tu nie brak, każdy tu znajdzie jakiś wątek dla siebie.

Reżyser pokazuje Czechy początku lat osiemdziesiątych przez pryzmat zwykłych ludzi, ich codzienności i ukrytej, ale stale obecnej siły systemu komunistycznego.