Trudno mi zrozumieć czemu ten film jest tak zapomniany,gdy tymczasem ma wspaniały klimat ,sugestywnie opowiada o czasach wypraw krzyzowych,ma dobrą obsadę i oryginalną , fascynującą oprawę muzyczną...Właśnie dzięki muzyce wrył mi sie już na zawsze w pamięć...Nie ma go na płytach dvd,jest na starych kasetach vhs,szkoda.Może będzie kiedyś w telewizji-od razu go nagram na płytę...Nie można go porównywać z genialnym dziełem Ridleya Scotta,ale momentami jest równie ciekawy...Chociaż oczywiście trochę ,,tańszy "i nie z takim rozmachem jak niedocenione i zbojkotowane dzieło Scotta.
To ciekawe. Bo ja akurat uważam "Królestwo Niebieskie" za totalnego gniota.
A przy okazji. Cieszę się, że komuś jeszcze, podobał się "Pył i Krew"
Widzę niedostatki Królestwa niebieskiego,ale kilka elementów przeważa na jego korzyść jak np. wspaniały klimat i strona obyczajowa tamtych czasów,sugestywny realizm,można uwierzyć i poddać się temu co przedstawia ten film...Pewnie że ma słabszy scenariusz i małe niedoróbki montażystów\scena w lesie tragiczna\,ale to mi nie przeszkadza...Lubię ten film po prostu...Piękne zdjęcia i niezwykły rozmach,to też plusy...
Mi też bardziej podobał się "Krew i pył". Miał w sobie jakiś niepowtarzalny klimat. I oczywiście ciekawie nakreśloną tematykę społeczno - obyczajową. Jakoś bardziej do mnie przemawiał. Widziałam już zapowiedzi kolejnego filmu o Templariuszach. Zobaczymy co nas czeka. Powoli wydają starsze filmy na DVD. Może i ten się ukaże.