Kolejna "Rozowa Pantera" czyli przygody inspektora Clouseau. Peter Sellers gra jeszcze wiekszego glupka i niedorajde. Jeden z najzabawniejszych filmow tej serii!
dla mnie. . .
jest to moze głupkowate, ale nie dorasta do pięt innym częściom pantery. jest niezłe, ale niewystarczająco. . .
A to jest akurat najlepszy film cyklu,nie licząc wcześniejszej "Różowej pantery"/no ale tu Clouseau byl postacią drugoplanową/.To w tym filmie zostały wprowadzone postacie Kato i Dreyfussa tak ważnych w całym cyklu.Sequele nagrane w latach 70-tych już nie były tak dobre ze względu na obniżenie lotów przez Petera Sellersa.W 1968 próbowano reaktywować tą postać z Alanem Arkinem ale zakończyło sie to klapą.Dopiero w latach 70-tych Sellers dał się namówić na kontynuację.