Zrealizowana z sporym rozmachem ekranizacja powieści Borisa Akunina, jednej z jedenastu, których bohaterem jest detektyw Erast Pietrowicz Fandorin.
Nie jest to może bardzo dobry film - zrobiony z myślą o szerokiej publiczności nie uniknął pewnych naiwności i uproszczeń; ale jest bardzo solidnie dobry.
Największe plusy to gwiazdorska ale i sprawdzona obsada (Oleg Menshikov, Nikita Michałkow) dwuznaczni - przynajmniej po części - bohaterowie, niezła intryga i przede wszystkim element świeżości, coś nowego - nieczęsto w końcu ma się okazję oglądać sprawnie zrealizowany historyczny kryminał, którego akcja rozgrywa się w realiach dziewiętnastowiecznej Rosji. Niezła rozrywka. Powieści Akunina nie znam, ale po tym filmie bardzo chętnie poznam.