Spróbuję przytoczyć kilka cech które są podstawą większości filmów akcji (nakładam szczególny nacisk na kino klasy b), a których poprostu nie lubię:

1. Ckliwe romanse, i kobiety jakie główny protagonista musi ratować.
2. Wrzeszczące dzieci które z jakiegoś powodu są często w takich filmach, i je również ciągle trzeba ratować.
3. Oklepany motyw zemsty (omg, ktoś zabił mojego psa, kota albo dziecko, kto to zrobił, muszę się zemścić).
4. Heheszki i inne "śmieszne" anegdotki które bohater musi powiedzieć, i oczywiście nie może zabraknąć ciętej riposty po wygranej walce z głównym bossem.
(Najgorszy dla mnie punkt 2 i 4)
Jakie zatem cechy lubię (a jakie Raid posiada)?
1. Bardzo brutalne sceny walk.
2. Klaustrofobiczny klimat, uczucie strachu i walka o przetrwanie.

Wiadomo, nie jest to film idealny. Scenariusz jest dosyć biedny, ale od takiego kina nie powinno się raczej spodziewać niczego ambitnego. Mimo swojej prostoty uważam że jednak się wyróżnia na tle innych produkcji.