brawurowy, dynamiczny, bezkompromisowy film akcji, oczywiście dla tych którzy lubią azjatyckie kino
brawa na widowni conajmniej trzy razy w trakcie seansu
i owacje na stojąco dla reżysera po projekcji
blow my brain
skoro oglądał w kinie, to na grzyba prosisz o link? filmu nie ma jeszcze w sieci
grzyba to masz na czole:P niewiedziałem film 2011 myslalełem ze gdzies juz jest bo tak bywa
ja tez juz dawno nie bylem pod takim wrazeniem po filmie akcji, czysta dawka adrenaliny w jak najlepszym wydaniu :D
film grali na zakonczenie frightfest w glasgow
linka jak na razie nie ma ale akurat na ten film polecam wybrac sie do kina