Pierwsza część to dla mnie niekwestionowany numer jeden wśród wszystkich filmów animowanych. "Ralph Demolka w Internecie" natomiast, powiela wszystkie gagi i cały schemat "jedynki". Fabuła jest niezwykle przewidywalna, oprawa graficzna nie zachwyca, scenariusz - kilka poziomów niżej w porównaniu do poprzedniej części. Mówiąc krótko:
Czekaliśmy na kolejną odsłonę Ralpha 6 lat, a została zrobiona na siłę i pod boxoffice, ślepo żerując na renomie pierwszej części.
Kiedyś przeszła mi przez myśl wizja, w której twórcy stworzyliby sequel, ale po chwili zdałem sobie sprawę, że ten film (Ralph Demolka) to Alfa i Omega, więcej nie wyciągną z poczciwego antybohatera, a jeżeli nawet, to będzie to katastrofa i skok na kasę. Niestety nie pomyliłem się...