PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9062}

Rambo 3

Rambo III
6,7 57 654
oceny
6,7 10 1 57654
5,0 8
ocen krytyków
Rambo III
powrót do forum filmu Rambo III

gdy z Amerykanami - zostali nazwani terrorystami. Ot taka moralność Kalego.

ocenił(a) film na 6
rock79

Heh tez o tym myślałem oglądając film. I jeszcze ta dedykacja na koniec;)

rock79

poczytaj zanim głupoty zaczniesz wypisywać i ten 2 tak samo.

Private_Witt

Tzn co mam poczytać, ignorancie?

rock79

Jak ja jestem ignorantem to Ty jesteś zatem totalnym głupkiem. Rosjanie walczyli z mudżahedinami, a nie z Talibami. Talibowie to ugrupowanie sunnickie powstałe w 1994r, ale dla takiego przygłupa to wszystko jedno i później wypisuje totalne głupoty i jeszcze innym niewiedzę zarzuca!

Private_Witt

Gdybyś miał choć elementarną wiedzę to wiedziałbyś, że Talibowie to w większości pasztuńscy mudżahedini, debilu. Tak więc jesteś i ignorantem, i głupkiem, i debilem w jednej osobie.

rock79

tak jak powiedziałem dla Ciebie wszystko jedno leszczu.

Private_Witt

Na drugi raz jak będziesz chciał startować w dyskusji, to przeczytaj coś więcej niż dwa pierwsze zdania z wikipedii, ignorancie.
Jesteś frajerem - to fakt niepodważalny - tylko po co się tym chwalisz.

ocenił(a) film na 7
rock79

po co się wyzywacie? nie lepiej kulturalnie podyskutować?

ocenił(a) film na 7
rock79

Tylko, że Talibowie to tylko jeden z kilkunastu odłamów Mudżahedinów, więc po co to uogólniać? Mudżahedini to święci wojownicy Allaha, którzy bronią swojej tożsamości, ale hańbą dla Mudżahedina jest napadanie na kogokolwiek, czy też walka inna niż w obronie. Talibowie, to frakcja, która błędnie interpretuje tą doktrynę. Tu nie chodzi o fanatyzm. Każdy Mudżahedin jest fanatykiem, ale każdy Mudżahedin to dobry człowiek,człowiek honorowy, który pierwszy nie podniesie ręki, bo jest obrońcą. Niestety Talibowie to fanatycy, ale blednie rozumiejący Koran. Tacy zawsze się znajdą. To tak jak u nas PISiory. Koran nawołuje do miłości i potępia wszelkie zło. Pozwala się jedynie bronić. Zresztą nasza Biblia tak samo a czy chrześcijanie nie zaczynali wojen? Tak jest z Talibami. To nie są prawdziwi Mudżahedini. To nie są poślubieni dla śmierci by bronić tylko by napadać. Są w całkowitej sprzeczności z tym w co powinni wierzyć. Musiałem się tak rozpisać bo niektórzy może by nie zrozumieli gdybym napisał, że Mudżahedini to obrońcy pokoju a Talibowie (to ich ciemna strona mocy) napastnicy, terroryści. Z niejednym Mudżahedinem można wypalić fajkę przyjaźni. Z Talibem nie ma jak. Talib jest przeprogramowany tak aby zabijać innych w imię Islamu. Co jest jak już pisałem PARANOJĄ! To jest ta zła strona każdej religii. Można ją wykorzystać jako narzędzie zła. Twoje porównania nie mają, więc sensu. Oczywiście na pierwszy rzut oka tak to właśnie wygląda, ale tak nie jest. to złożona sprawa. Amerykanie nie nazywają terrorystami wszystkich Mudżahedinów tylko ich nieliczną, terrorystyczną część, która ma z pierwotnym terminem Mudżahedin niewiele wspólnego a właściwie prawie nic. <Walka z terrorystami metodami często terrorystycznymi to już inna sprawa>. No, ale nikt poza ich administracją nie mówi, że Amerykanie nie są drugimi obok Talibów terrorystami tego świata.
Film opowiada się po DOBREJ stronie tego konfliktu.
Dedykacja jest do bohaterskiego narodu Afgańskiego, dla Mudżahedinów, ale nie dla Talibańskich terrorystów.
Co więcej. Film jak film.... Ten jest mocno przeciętny, ale bardzo podoba mi się zawarta w nim krytyka Wojny Wietnamskiej.
Rambo III to bodaj jedyny film jaki znam, w którym jej uczestnik uświadamia sobie po latach, że mimo iż to była jego wojna, bo on w niej walczył, to jego kraj był tam, dobrym czy złym, ale okupantem i że lepiej by było gdyby tej wojny nie było. To jedyny film w jakim spotkałem się z trzeźwym spojrzeniem na tą sprawę, na sprawę tragicznej historii, którą sterują niemoralni politycy.

_mosquito_

Swoje wypracowanie powinieneś zacząć je jednak od słów: "Dawno dawno temu, za górami, za lasami..."
"Film opowiada się po DOBREJ stronie tego konfliktu. " Haha. Oczywiście, że o "dobrej"... z punktu widzenia amerykanów. Mudżahedini to też frakcja fundamentalistyczna, dlatego tak łatwo wielu z nich zasiliło szeregi Talibów. I jak to jest, że w Libii stany współpracowały z Alkaidą, którą w Afganistanie zwalczają? A może zaczniesz mi udowadniać, że jest dobra Alkaida i zła Alkaida? :-)
Pluton, Full Metal Jacket lub Czas Apokalipsy - to są dobre filmy poruszające temat wojny. Nawet "Pierwsza Krew" też był niezłym filmem. Ale to ...?

ocenił(a) film na 7
rock79

"Swoje wypracowanie powinieneś zacząć je jednak od słów: "Dawno dawno temu, za górami, za lasami...""

Faktów nie zaczyna się tym zwrotem.

:"Film opowiada się po DOBREJ stronie tego konfliktu. " Haha. Oczywiście, że o "dobrej"... z punktu widzenia amerykanów."

Nie koniecznie Amerykanów. Amerykanie nie mieli moralnego celu by pomagać Mudżahedinom. Oni rzadko mają moralne cele. Celem Ameryki były jej własne interesy. Wojna złego kapitalizmu ze złym komunizmem. Nic więcej.
Mimo wszystko film opowiada się po dobrej stronie. Przecież oczywistym jest, że mając wybór za kim się w tym konflikcie opowiedzieć wiadomo, że dobry człowiek, opowiedziałby się za Mudżahedinami i przeciwko ZSRR. Moralnie nagannym jest napadać na jakikolwiek kraj. Poza tym jak już pisałem Ci Mudżahedini to nie terroryści tylko walczący o pokój.


"Mudżahedini to też frakcja fundamentalistyczna, dlatego tak łatwo wielu z nich zasiliło szeregi Talibów."

Czy muszę powtarzać, że Mudżahedini to fanatycy religijni? Fanatycy religii, która zabrania zabijać w jakiejkolwiek innej sytuacji niż obrona konieczna? To nie są terroryści. To, że pewna mniejszość źle interpretuje Koran to już nie mój problem. Ci ludzie są na bakier ze swoją wiarą. Nie oceniaj wszystkich przez garstkę ludzi, którzy nie mają nawet pojęcia o zasadach własnej religii i jeszcze, paradoksalnie, myślących że są dobrzy i bliscy nieba. To jak ocenianie katolików przez pryzmat obrońców krzyża. Nie ocenia się 95 procent ludzi poprzez 5 procent oszołomów.
Aha mówiłeś coś o fanatykach. Mudząhedini, ci prawdziwi to dobrzy ludzie. Uwierz fanatycy są różni. Bądź fanatykiem Chrystusa zostaniesz św. Franciszkiem, bądź fanatykiem Kościoła Katolickiego zostaniesz inkwizytorem. Powodzenia!

"I jak to jest, że w Libii stany współpracowały z Alkaidą, którą w Afganistanie zwalczają? A może zaczniesz mi udowadniać, że jest dobra Alkaida i zła Alkaida? :-)"

Stany mnie zupełnie nie obchodzą. One realizują swoją politykę, w której chodzi o wpływy i pieniądze. Nie ma dobrej Alkaidy. Alkaida nie ma i nie miała moralności lepszej od władz USA, miewała tylko równie złą lub jeszcze gorszą. To forum filmowe. Ja stwierdziłem fakt. Film został poświęcony pamięci dobrym i honorowym ludziom. Jeśli ktoś by się tam znalazł i im nie pomógł jakkolwiek to zły człowiek z niego. Rozumiem jeśli miałby wiele do stracenia. Wtedy to jakieś usprawiedliwienie. Choć w obliczu etyki to marne.

"Pluton, Full Metal Jacket lub Czas Apokalipsy - to są dobre filmy poruszające temat wojny."

A czy ja napisałem, że to są złe filmy?

"Nawet "Pierwsza Krew" też był niezłym filmem. Ale to ...?"

"Pierwsza Krew" to jedna z najlepszych adaptacji w historii kina.
Rambo III to zwykły akcyjniak z dobrym przesłaniem.
Chyba czegoś nie zrozumiałeś. Filmy, które wymieniłeś są o wiele lepsze, o kilka klas od Rambo 3, ale żaden z tych filmów nie zawiera totalnej krytyki wojny w Wietnamie. Wszystkie te filmy mówią o złu wojny, o Amerykańskich zbrodniach (choć usprawiedliwiają je, bo na wojnie muszą być zbrodnie), ale tylko w Rambo III usłyszysz z ust Amerykanina nie powtórzę tego dokładnie, ale wiem, że jest taka scena, która wyraża szczerze "byliśmy okupantami, my wtargnęliśmy na ziemie Wietnamczyków, nie powinniśmy, oni sami powinni o sobie decydować"..... To jest właśnie to czego brakuje we wszystkich tych dziełach Kubricka, Stona itp. Mimo wszystko Amerykanie nie chcą się przyznać... tylko Rambo gdzieś tam to wypowiedział i chwała tamu filmowi za to.





_mosquito_

"ale żaden z tych filmów nie zawiera totalnej krytyki wojny w Wietnamie"
"Czas Apokalipsy" - scena z kolonistami francuskimi (nie bez powodu wycięta w wersji na rynek amerykański).

Ja nikogo nie nazwałem terrorystą. Co do jednak wyraźnie zarysowanej przez Ciebie linii demarkacyjnej pomiędzy ideologią obu w/w frakcji:

http://www.rp.pl/artykul/31,727645.html
http://www.rp.pl/artykul/651846,652565-Od-mudzahedina-do-terrorysty.html
http://konflikty.wp.pl/kat,1020345,title,Mudzahedini-nie-sa-juz-dla-UE-terroryst ami,wid,10784817,wiadomosc.html?ticaid=1d9eb



ocenił(a) film na 7
rock79

Mam wierzyć tym szmatławcom? To tak jakbym przyznał rację Wybiórczej, że wszyscy katolicy są z PISuaru, bądź że to są w ogóle katolicy. Nie bardzo obchodzi mnie to, że jakieś marne dziennikarzyny piszą artykuły na tematy, o których nie mają pojęcia. Za jakich kretynów mają ci ludzie czytelników i kto się na to nabiera? Zrównywanie Talibów z prawdziwymi Mudżahedinami, którzy są pewnego rodzaju odszczepieńcami i nie mają z poglądami Mudżahedinów nic wspólnego dyskwalifikuje te tabloidy. Nie lubię takiej propagandy. To tak jakby w czasach PRL zachodnie media pisały, że wszyscy Polacy to komuniści. Nie można utożsamiać Mudżahedinów z ledwie 5 procentami ich odszczepieńców, którzy do tego nieprawidłowo interpretują Koran i stoją w sprzeczności z ideologią 95 procent Mudżahedinów. Ech te zachodnie media. Już niedługo ostatnie normalne gazety zaczną przypominać WP. Co za parszywy świat. Mam pytanie wierzysz w tą oczywistą nieprawdę? Oczywiście Osama był Mudżahedinem, ale odszedł na ciemną stronę mocy i nie był przywódcą większości tylko zdecydowanej mniejszości. Nikt nie wyjaśni chyba do końca jak to się stało, że ta mikroskopijna mniejszość zapanowała nad większością i wprowadziła w Afganistanie terror. No, ale podobnie było z Bolszewikami, których było kilkaset a wygrali z Mniejszewikami, których były miliony i przeprowadzili rewolucję w Rosji. Wierzysz w to co te szmatławce wypisują? A może wierzysz, że katolicy to ci spod Pałacu Prezydenckiego, ci od krzyża? Albo w to, że tylko tam gdzie Jaro jest Polska? Niektórzy mówią, że tam gdzie Donek.... ale obaj są w błędzie ... Polska jest jedna. Możesz, ale nie powinieneś oceniać innych przez pryzmat kontrowersyjnej mniejszości. Te artykuły są poniżej krytyki. Strasznie uogólniają. Ci redaktorzy równie dobrze mogliby napisać. Katolicy z Klasztoru w Kazimierzu Wielkim czczą belzebuba i oddają się dzikim orgiom. Wszystko ok., ale czy po takim postępowaniu ci ludzie byli jeszcze katolikami i czy powinni być tak określani? Zgodnie z prawem kościelnym katolikami byli i będą, chyba, że dokonają aktu apostazji, ale co pomimo bycia oficjalnie katolikami mieli jeszcze z katolicyzmem wspólnego? I jak głęboko odeszli od prawidłowej interpretacji Pisma? Była taka sytuacja. papież zawiesił tych zakonników. No i co? Taki tytuł sugeruje nam, że katolicy to czciciele belzebuba i że oddają się orgiom. Jakiś ułamek procenta pokręconych ludzi, ale może ktoś i uwierzy, że wszyscy. pewnie jakiś osobnik nie znający naszej kultury by uwierzył. Nie ważne, jest sensacja. Nie ważne, że nieprawda. Jest kasa. To samo mamy tutaj.... i nie trzeba nie wiadomo ile na ten temat czytać.... wystarczy ogólna wiedza... kim są i czym się kierują Mudżahedini.... oraz od kogo pochodzą Talibowie... ilu ich jest..... jakie mają poglądy.... tyle wystarczy by się znać... i by nie pisać naciąganych głupot i kłamstw bazujących na niewielu prawdach.

_mosquito_

Oczywiście, że zdecydowana większość mediów znajduje się na usługach kasty rządzącej ale Rzeczpospolitą nazywasz szmatławcem? Nie porównuj tej gazety z Wyborczą.

"Nie można utożsamiać Mudżahedinów z ledwie 5 procentami ich odszczepieńców".
Skąd te wyliczenia?

ocenił(a) film na 7
rock79

W dzisiejszych czasach każde inne źródło niż naukowe jest szmatławcem. Dotyczy to bzdur często powielanych.
Dane zaokrągliłem, bo nie pamiętam dokładnej liczby. Było 5, coś tam.... załóżmy nawet, że 6 procent. Informacje pochodziły z odtajnionych częściowo danych wywiadu ZSRR dotyczących Wojny Afgańskiej przedstawianych swego czasu na Discovery Historia. Nie wiem jak to zostało wyliczone, ponieważ to nie zostało wyjaśnione. Były to po prostu materiały wywiadowcze. Zapewne szacunkowe. Nie wiem na ile prawdziwe, ale na pewno prawdziwsze niż te z gazet, zwłaszcza że Rosjanie jeśli już by mieli fałszować takie wywiadowcze statystyki to zrobili by to w inną stronę, czyli dodając terrorystów, aby jeszcze bardziej usprawiedliwić interwencję w Afganistanie koniecznością walki z fanatyzmem religijnym.

rock79

to samo bylo z binladenem walczyl z rosja dla ameryki a jak sie zbuntowal i odszedl to terrorysta

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones