Patrząc na komentarze w różnych portalach pod tym filmem, także tutaj, dobrze widać, że to nie SF, lecz realne zagrożenie. Patrząc na oceany nienawiści w komentach i sytuację np. w naszym kraju tylko niewielki krok dzieli nas od podobnej sytuacji. I oby tego kroku nikt nie poczynił. Pseudo "obrońców" kościołów już mamy, tylko brak im pomarańczowych czapeczek.
Ooo... Naprawdę? A co te hordy robią? Wmuszają w ciebie tabletki zmieniające płeć? Zabraniają ci być białym hetero udającym katolika? I zagrożeniem niby dla kogo jest to mityczne "lewactwo"? Jeśli nie jesteś homofobem, rasistą lub ksenofobem, czyli jeśli jesteś ludzki, to niby co ci grozi? I jeszcze nie widziałem agresywnego "lewactwa", ale za to widziałem często "lewactwo" broniące się przed atakującymi ich pseudo patriotami, takimi jak w filmie, widziałem często pseudo prawicowców nienawidzących wszystkich odmiennych od nich samych w jakikolwiek sposób, kopiących w kilku tego "wrednego peda...a" itp.