Boże przenajświętszy! To była jedna z najgorszych i najpaskudniejszych bajek, jaką widziałem ostatnimi latami! Koszmarna animacja zerżnięte z "Foodfight'a", paskudne postacie, nieśmieszny humor, głupie dialogi, fatalny polski dubbing (Tomasz Kammel dubbingującego morsa z niemieckim akcentem wypadł tragicznie! OMG!), morał do d*py i do tego jeszcze beznadziejny wątek miłosny między żabolem a latającą wiewiórą! I jeszcze raz OMG! To najgorsza miłosna para ever! Wolałbym już obejrzeć "Foodfight'a", dwie części "Wyspy Dinozaura", "Mniam" czy również "Mambo, Lulę i Piraci" niż oglądając to... żabiaste coś! Dzieciom to się może na pewno spodobać, a dorosłym to będzie istna tortuta dla oczu i mózgu! Omijać to szerokim łukiem!