Rekin Widmo to film wybitny, kompletnie nie rozumiem niskich ocen na Filmwebie. Wynikają one chyba z niezrozumienia konwencji. To tak, jakby krytykować film bollywoodzki za nadmiar tańca albo polską komedię romantyczną za udział Karolaka.
Niskobudżetowa produkcja, tanie efekty specjalne, fabuła ocierająca się o absurd, dużo keczupu bryzgającego na widza. Wszystkie elementy typowe dla gatunku są zachowane. Ten film nie udaje, że jest czymś innym, a twórcy po wielokroć puszczają oko do widza. Moja ulubiona scena to chyba rekin widmo wyskakujący z wiadra w myjni samochodowej i pożerający panią myjącą samochód w tejże myjni. Majstersztyk.