nie wspominając nawet o ciągłym skradaniu się i walce o przetrwanie, każdy bohater ma wgrany system walk jak z dyskietki w matrix'e

ale pojawił się mister X! Jesli nie wiesz o kogo chodzi to te 3 goscie napakowane co lajtowo zabijały lickery...choc jesli jestes tym co gral w pierwsze czesci takze a wnioskuje ze tak to musisz ich pamietac..ja nie grałem ale znam pierwsze odsłony i spin offy na tyle i mi się chciało..duzo sie ogladało na yt waltrough z tych gier

Ja jakos tez nie moglem sie przyzwyczaic do czworki re, ale powiem ci ze przeszedlem raz, drugi i jakos znalazlem w tej grze cos osobliweg, ogolnie w calej tej na ogol prostej historii ktora jest nam przedstawiona w grze. Do tych pasozytow tez szlo przywyknac. A ta czesc animacji lepsza od poprzedniczki moim zdaniem, i o niebo lepsza od filmow z jovovich.

I tak jest to najlepszy RE jaki trafił na duży ekran zaprawdę wielki wyczyn, zrobić coś tak ładnego.
Napompowane akcją i odpowiednio wyważone.

mnie też brakowało klasycznych zoombie, te nowe jakieś dziwne