Te złote lwy to jakaś parodia i pomyłka,schodzą na psy.Rewers to kicz,gniot jakiego dawno nie oglądałem,ten zresztą tylko na podglądzie.Czego wymagać jak w obsadzie gra Janda i drewniana melepeta buzek.Film ma taką fabułę: na przystanku tramwajowym koleś pyta drugiego-która jest godzina?,na co drugi odp.-ja też mam 18lat.Bez ładu i składu.Stanowczo odradzam
EJ !!! JAK SPOILERUJESZ TO NAPISZ WCZEŚNIEJ. Może ja chce oglądać 99 minut jak koleś pyta która godzina... na przystanku.. i co ? łyso?
Hmmm, nie umiesz nawet napisać co Ci sie nie podobało... a to że oglądałeś na podglądzie- może do Ciebie trafiają komedyjki typu 'Och Karol 2'? Nie neguję tego, a raczej ubolewam.
tzn no mnie też film nie ruszył aż tak, ma klimat, fakt... ale bez przesady, kilka gramów czarnego humoru, wspomnienia starej kobiety, wspomnienia faceta co rozpuscila go w kwasie... ciekawy pomysl ale czegos mi zabraklo.
Naprawdę chce się Wam dyskutować z kolesiem, który ocenia American Pie na 9 a Job. Ostatnią szarą komórkę na 8?
Ja jak widzę bardzo złą ocenę (pomijając fakt, że konstruktywna krytyka koledze kojarzy się zapewne z krytykowaniem konstruktora np. samolotów) w wydaniu takiego osobnika, którego sobie delikatnie lustruję pod kątem jego gustu filmowego, to aż mi serce rośnie, że jednak troszeczkę tego rozumku, wrażliwości czy wysublimowanego poczucia humoru mam :)