Wszystkim fanom kina indyjskiego (choć akurat tu "bollywoodu" nie uświadczysz) szczerze polecam ten film!
Bardzo dobre kreacje pendżabskiego Kanadyjczyka Rupindera Nagry (Amal Kumar) oraz Delhijki Koel Purie (Pooja Seth).
Po prostu ten film się dobrze ogląda!
Polecam.