PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=774951}
6,7 2 653
oceny
6,7 10 1 2653
Riphagen
powrót do forum filmu Riphagen

Oceniłbym na 6, gdyby było to możliwe. Coś w stylu "Czasu honoru", w warunkach holenderskich. Nie będę oceniał wartości i tego czy opowiada historię prawdziwie, bo nie mam wiedzy, ale film wygląda wiarygodnie.

ocenił(a) film na 5
jjarek_filmweb

Np. "Ida" też wyglądała wiarygodnie, szczególnie wiesz dla kogo.

Krzypur

Rozumiemy się... Już chyba zawsze tak będzie, że to jak jest przedstawiana historia zależy od opowiadającego, i każdy, a zwłaszcza zwycięzca, ma jej własną wersję.

ocenił(a) film na 5
jjarek_filmweb

Daleki jestem od relatywizmu poznawczego. Fakty wychodzą na jaw - prędzej czy później - pytanie brzmi: czy jesteśmy gotowi zaufać faktom, bez pośrednictwa tzw. autorytetów, partyjniactwa i kreciej roboty służb. Powinna obowiązywać zasada o winie tych, co odnoszą korzyść. Pasuje jak ulał do Riphagena, który tu jest zresztą zbyt miło przedstawiony. Holendrzy na potęgę kolaborowali z Niemcami i ich policja wysyłała żydów wiadomo gdzie. Nie słyszałem, by amerykańscy żydzi płakali z tego powodu i nazywali Holendrów antysemitami. Ludzie, obudźcie się. Ta i inne narracje (te o braku demokracji wcielane w życie przez tych, którzy wykorzystują jej nadmiar i łażą po ulicach i prowokują i nienawidzą). To są "nasi" Riphagenowie.
Jeszcze jedno - akurat z "Czasem honoru" nie porównywałbym tego filmu, właśnie biorąc pod uwagę historię i jej współczesne implikacje.

Krzypur

Mówiąc o "Czasie honoru" nie chciałem porównywać tych filmów pod względem treści, postaw moralnych bohaterów czy ich patriotyzmu. Chodziło mi bardziej o scenografię, sposób kręcenia, stylistykę ubioru... Z resztą Twojej wypowiedzi z grubsza się zgadzam.

użytkownik usunięty
Krzypur

1) W Polsce antysemityzm rzeczywiście ma się świetnie. Wystarczy przejść się po ulicach obojętnie którego miasta i spojrzeć na mury z setkami przekreślonych gwiazd Dawida. Ewentualnie przeczytać komentarze pod postem Andrzeja Dudy na Facebooku po jego spotkaniu ze społecznością żydowską. Te wszystkie wyzwiska to pewnie element filosemityzmu, co? :)
2) Cóż poradzić, że z demokracją u nas rzeczywiście coraz gorzej? Sama prawda. Chociażby całkowite nieposzanowanie Trybunału Konstytucyjnego, ograniczanie swobód dziennikarskich w Sejmie, i tak dalej, i tak dalej.
3) Porównywanie ludzi sympatyzujących z opozycją do Riphagena jest kuriozalne. Czuje się jakbym żył w Związku Radzieckim. Serio. Komuniści uwielbiali nazywać ludzi myślących odmiennie "zdrajcami narodu". Dobrze się czujesz pisząc te słowa?

ocenił(a) film na 5

Problem w tym, że to Ty masz lewicowe zapatrywania, czego chyba nie dostrzegasz. Poza tym, jak niemal tzw. cały świat mylisz antysemityzm z nielubieniem żydów oraz krecią robotę służb z zachowaniami ludzi.

użytkownik usunięty
Krzypur

Oczywiście, że dostrzegam. To, co Ty nazywasz "lewicowymi zapatrywaniami" ja nazywam zdrowym rozsądkiem. Nie nienawidzę, nie obrażam, nie popadam w masową histerię. Jeśli to jest lewicowość - tak, jestem lewicowcem. Cóż z tego? Czyni to ze mnie gorszego człowieka? Nie wydaje mi się.
Niechęć do Żydów to prawie idealna definicja antysemityzmu, drogi kolego. Poza tym - za co ich nie lubić? Bo to Żydzi? Nie ma merytorycznych argumentów "przeciw". Jak zresztą można nie lubić całego narodu? Można odczuwać sympatię bądź antypatię do konkretnych jednostek, do całego narodu zaś - jak? Nie da się. Jeśli tak mówisz to kierują Tobą uprzedzenia, co zaś sprowadza się do antysemityzmu.
Co rozumiesz poprzez krecią robotę służb? Jakich służb? Jaką robotę?

ocenił(a) film na 5

Przeczytaj coś pani Ewy Kurek albo posłuchaj na YT. Dowiedz się, co gadają w izraelskich szkołach. Nie będę Cię ani uczył, ani pouczał. Sadzę, że masz wiedzę, ale - jakby to powiedzieć - jednostronną.

użytkownik usunięty
Krzypur

Niech gadają co chcą. Miałeś jakiś kontakt z Żydami? Ja miałem. Moje doświadczenia są bardzo pozytywne. Poza tym udzielam się na różne sposoby o których nie będę tutaj pisać. ;) W każdym narodzie są ludzie dobrzy jak i źli.

ocenił(a) film na 5

No właśnie - ludzie dobrzy i źli są wszędzie. Jeno tak się składa, że publiczna narracja w jednych widzi więcej zła, a w drugich więcej dobra. Pytasz czy miałem kontakt ze starozakonnymi? Raczej tak, od początku życia.

Teraz taka moda: jeżeli jakiemuś kretynowi nie podoba się cudze zdanie (o co w przypadku kreatyna jest dość łatwo), natychmiast oskarża interlokutora o "lewicowe poglądy". Taka furtka, przez którą ucieka zwykła, ludzka przyzwoitość.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones