Jestem w trakcie seansu z nudów wyciągnołem telefon i pisze swoją cholerną opinie ale może to i
dobże bo im szybciej się dowiecie że ten film to draństwo tym lepiej , nawet 2 drinki nic nie pomogły i
ten film dalej nudzi mnie jak cholera a najgorsze jest to że muszę siedzieć na tej szmirze do 16stej
bo lepsze to niż czekać na przystanku . TAK WIĘDZ PODSUMOWUJĄC FILM DO DUPY I SIĘ Z
DALEKA BO NA SERIO SZKODA KASY I CZASU ( mogłem poświęcić ten czas na siłowni )
to wyjdź z kina i nie zniechęcaj tych, którzy go jeszcze nie obejrzeli.
może innym się spodoba.
bo z pewnością znajdą się ludzie którzy go polubią.
a i tak na marginesie bez urazy ale poćwicz ortografię.
cóż za wnikliwa opinia - film do dupy i tyle. A może by tak wskazać czemu tak go oceniasz? Brak jakiegokolwiek uzasadnienia odnoszącego się do filmu - nie obraź się - ale powoduje, że Twoja opinia jest (jak to ująłeś) do dupy.
zapewne teraz też jesteś - przynajmniej ton twojej, poziom słownictwa, jak i poprawność ortograficzna twojej wypowiedzi na to wskazuje wskazuje - - w tym miejscu pasowałoby ostatnie słowo, którego użyłeś w swoim poście
A tak przy okazji zamierzam Twoją wypowiedź zgłosić jako nadużycie
Jeżeli już to ZDJĄŁ - a nie zdjoł - taki drobiazg, a jak wiele mówi o człowieku.
Zdaję sobie sprawę, że polska mowa trudna mowa - szczególnie ortografia, ale pisząc kolejny post można się trochę przyłożyć i sprawdzić poprawność poszczególnych wyrazów, bo w przeciwnym razie wychodzi się na ........ (dokończ sobie).
W odniesieniu zaś do treści twojego postu i tezy, że jestem dzieciakiem zachowującym się niby dojrzale (to jest poprawna pisownia tego wyrazu) to stwierdzić wypada, że już dawno się tak nie ubawiłem.
Zastanawia mnie jedno - na jakim etapie rozwoju jest Pan Dojrzały - podstawówka, gimnazjum czy coś więcej?
nie ludzi tylko ciebie
a tak na marginesie nie mam zamiaru z tobą więcej dyskutować - szkoda mojego cennego czasu
Trudno dyskutować z kimś, kto w istocie nie ma nic konstruktywnego do powiedzenia i ogranicza się do serwowania banalnych twierdzeń.
Żegnam, bez żalu z mojej strony
stary, nie pisz do dzieciaka takim słownictwem, bo mu nawet słownik języka polskiego nie pomoże
Zwłaszcza do dzieciaka pijanego powietrzem (nie usprawiedliwiam, stwierdzam fakt).