Muzyka rewelacyjna. Jedyne co nie pasuje ... to Andy Garcia grający Włocha.
Andy Garcia nie pierwszy raz gra Włocha , a Ojciec Chrzestny? Chyba jeszcze były inne tego typu filmy. I dobrze mu to wychodzi.
Może jak był młody ... teraz to mu nie pasuje.
No pewnie, bo Andy Garcia wygląda na Chińczyka albo Papuasa.
Po prostu na latynosa.