Dlaczego 7 ?? Jak to na Górnym Śląsku było, za czasów powstań śląskich. Ten film nie jest stary, ani nie trąci myszką. Ten film, takie mam wrażenie, nakręcono jakby miał udawać „tamte” czasy. Niektóre sceny są nieco manieryczne, niczym z filmu niemego, a już na pewno przedwojennego. Czy taki był zamiar, czy tak wyszło, nie wiem. Nie mniej, uroczo się prezentuje Aleksandra Zawieruszanka (Barbara Henke), ciekawie pozostała obsada. Udana, dobra scenografia. Akcja rozwija się w równym tempie i nawet w ciemnych chodnikach kopalni coś widać. Za mało Ślązaków mówiących po śląsku, za to całkiem sporo dialogów po niemiecku i francusku. Aha, na plus komediowa rola Wandy Łuczyckiej (Pyrkowa) oraz swojskie przyśpiewki.
Można polecić górnikom, także byłym, i zainteresowanym, powstaniami śląskimi. Także dla sympatyków starego polskiego filmu, jak mówi plakat dramatu społecznego.
Plusy
+ Aleksandra Zawieruszanka (Barbara Henke)
+ scenografia
+ sceny komediowe
Minusy
- za mało gwary śląskiej w filmie
- pewna stylistyka reżyserska
Ciekawostka: Film nakręcono w Czerwionce – Leszczynach, na osiedlu familoków zwanym „Stara kolonia” oraz Czuchowie.