Podnosząca na duchu komedia o potędze rodzinnych więzów. Gabrielle (Vanessa Paradis) to "posąg" dla turystów, zarabia na życie fotografując się z nimi, co jej syn uważa za upokarzające zajęcie. Zła na świat Elsa (Camille Cottin) chce zajść w ciążę. Mao (Pierre Deladonchamps) projektuje gry wideo. Jest chronicznie...

Lubię francuskie kino, ale ten film był wyjątkowo nużący, rozwlekły i po prostu nudny. I nie dlatego, że w większości poruszał wątek starości, bo widziałam piękne filmy w tym temacie. Ten film, jak dla mnie jest po prostu słaby.

Ciepły, realistyczny i nieprzesłodzony, słodko-gorzki obraz współczesnej rodziny. Intymne kino dające nadzieję.

Jak na francuską komedie trochę mało śmieszna,ale za to sympatyczna i z przyjemnością się oglądało ;)

Nic ciekawego ? Nuda ;)