Kolejny film z USA w którym nakręcenie dramatu nie wychodzi i jest nudne. Mimo znanych aktorów: Sharon Stone, Lucy Liu, Tom Arnold film jest nużący i nakręcony na zasadzie pokazywania ujęć na zmianę teraźniejszości z przeszłością. Na filmwebie jest napisane, że jest to dramat i komedia. Oglądając film można powiedzieć że jest to dramat, lecz nie komedia, a na pewno nie śmieszna. Sporo w filmie dostrzega się muzyki, a to za sprawą pokazywania krajobrazów gdzie brak rozmów zapełnia ścieżka dźwiękowa. Ogólnie brak polotu czyni ten film nie za ciekawy...