Widziałam go wiele lat temu, ale nadal doskonale pamietam, przepiękny, przejmujący, bardzo zabawny i smutny jednocześnie. Wciąga od pierwszych scen. Film na granicy melodramatu i czarnej komedii. Doskonały Igor Sklyar jako Sierioża i Inna Surikowa jako " stara panna" Viera . Wspaniała muzyka i zdjęcia. Chcialabym ten film jeszcze raz kiedyś zobaczyć, ale to firm niszowy, może TVP po 24 da nam kiedyś jeszcze jedną szansę??