Moim skromnym zdaniem to jest najlepsza wersja Romea i Julii. Naprawdę wzrusza, a Leonard Whitting jest na pewno bardziej przekonujący niż DiCaprio!
W pełni się z Tobą zgadzam,rewlelacyjna wersja-doskonałe role Leonarda i Olivii Hussey,doskonale podany tekst Szekspira.Tem film powinni obejrzeć(być moze to zrobili)wszyscy aktorzy z musicalu Józefowicza i Stokłosy),nawiazując do tego musicalu-Romeo-Krzyś-też jest niezły.
A nawiązując do musicali - świetny jest francuski musical "Romeo i Julia". Ten polecam wszystkim tym, którzy kochają historię Romea i Julii. Co do tej wersji to jeszcze jej nie widziałam, bo nie mogę jej nigdzie dostać, a w polskiej telewizji też jej nie widać...
Hmmm...nie zgodzę sie co do jednego: że Leonard Whiting jest bardziej przekonujący od DiCapria. Nie jestem fanka tego drugiego, ale bardziej pasuje do roli Romea. Oglądałam obydwie wersję i stanowczo skłaniam sie do tej Baza Luhrmanna. Maja oryginalny tekst, mówią o tym samym, jednak uwspółcześniona wersja posiada więcej wdzięku.
Ja uważam, że ta wersja Romea i Julii jest znakomita i chyba najlepsza, co do wersji z DiCapriem to wer w której on gra Romea jest niczym i wielkim nieporozumieniem więc nie ma co nawet porównywać