PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=213005}
6,1 4 181
ocen
6,1 10 1 4181
3,7 3
oceny krytyków
Rozdroże cafe
powrót do forum filmu Rozdroże cafe

Powalil mnie na kolana

ocenił(a) film na 10

Z gory przepraszam za chaotycznosc wypowiedzi, pisanej "na szybko", z obawy, ze umkna mi mysli, odczucia, wrazenia...

Musze przyznac, ze nie spodziewalam sie, ze az tak bardzo przezyje ten film. Ale stalo sie - cierpialam, plakalam, balam sie na rowni z bohaterami. Dlaczego? Bo jest on tak niezwykle osobisty, emocjonalny i porazajaco autentyczny.

Ogladajac go, widz zdaje sobie sprawe, ze to moglo sie przydarzyc kazdemu z nas. To przerazajace, jak czasami okolicznosci potrafia uczynic ze zwyklych, dobrych, wrazliwych ludzi zbrodniarzy. Jak cos, co wydaje sie nam jedyna deska ratunku, wiedzie nas tylko jeszcze glebiej na dno. Jak nawet male wydarzenia potrafia calkowicie przekreslic nasze szanse wyrwania sie z piekla.

Nie pisze o szczegolach, bo nie chce zdradzac fabuly, bo kazdy powinien ja zglebic sam. Napisze tylko jeszcze, ze niewiele jest filmow/ksiazek/sztuk, w ktorych widz solidaryzuje sie z bohaterem, ktory tak w zasadzie jest... tym zlym. Tu tak wlasnie jest. Ale moze wlasnie nie... moze jest tak, jak w jednym z wywiadow powiedzial sam Wosiewicz, zly tutaj jest tylko swiat. Nie moge sie powstrzymac przed porownaniem tego filmu do "Zbrodni i kary", "Snu Cassandry" i "Dlugu"... dziel moim zdaniem wybitnych... i zarazem przyznac, ze "Rozdroze Cafe" doskonale wpisuje sie w to szacowne grono, a gdybym miala pojsc nieco dalej, plasuje sie zaraz po ksiazce Dostojewskiego, czyli na drugim miejscu.

Ostatnia uwaga, mnie wizja siebie doprowadzajacej do smierci - lub, co gorsza, odbierajacej komus zycie osobiscie - przeraza o wiele bardziej, niz perspektywa zostania skrzywdzona nawet w najokrutniejszy sposob. Cierpienie psychiczne, wyrzuty sumienia osoby wrazliwej po czyms takim sa najgorsza kara, jaka moge sobie tylko wyobrazic... Ofiara ma chociaz przywilej "czystych rak" i czystego sumienia... prawo do nienawisci, prawo do poczucia skrzywdzenia, do gniewu, i wreszcie wspolczucia innych. Kat, niezaleznie od tego, czy mial jakikolwiek wybor, czy nie, pozostanie katem - nawet, gdyby ludzie mu wybaczyli, a w Boga nie wierzyl... sam sobie bedzie sedzia. Ba, sam sobie jest katem, bo rany fizyczne moga sie zabliznic, osoba skrzywdzona z czasem moze znalezc poczucie bezpieczenstwa, ale sumienie nie zamilknie nigdy... nigdy...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones