Uwielbiam włoskie kino tamtego okresu! Odkąd jeszcze jako dziecko po raz pierwszy zobaczyłem "La Stradę" a potem "Amarcord" zakochałem się w tych klimatach.
Ja też uwielbiam. Sporo filmów widziałam w tv jako dziewczynka, a teraz nadrabiam i oglądam je już "dorosłym" okiem :) Wspaniałe, pełne życia kino, które nie traktuje widza jak idiotę.