PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644479}

Ruroni Kenshin

Rurōni Kenshin
7,3 4 766
ocen
7,3 10 1 4766
Ruroni Kenshin
powrót do forum filmu Ruroni Kenshin

To mój ulubiony tytuł

użytkownik usunięty

Kiedy myślę o tym tytule emocje zawsze biorą górę, przez co trudno jest mi znaleźć słowa, by wyrazić jakąś sensowną opinię, jednak bardzo chciałabym spróbować to zrobić.

Historia Kenshina jest niezwykła z wielu powodów i jestem pewna, że nie uda mi się ich wszystkich tu wymienić. Warto zacząć od tego, że rozgrywa się ona w bardzo niespokojnych czasach z przełomu dwóch ważnych epok w dziejach Japonii. Głównego bohatera poznajemy jako przesympatycznego wędrownego ronina i chociaż mogłoby się wydawać, że nowy rząd zaprowadził już porządek w kraju, to blizna na jego policzku i miecz u boku przypominają, że nie wszystkie sprawy zostały jeszcze zakończone. Japonia nadal boryka się z różnymi problemami.
W pierwszym filmie zaznajamiamy się z bohaterami, wszyscy są niezwykle charakterystyczni i tworzą zgrany zespół. Humor przeplata się tu często z powagą, co sprawia, że poznajemy ich dobrze się bawiąc i wzruszając jednocześnie. Chociaż postacie są fikcyjne, to im bardziej je poznajemy, tym mocniej się z nimi zżywamy.
Film został oparty na mandze autorstwa Nobuhiro Watsuki i trzeba przyznać, że twórcy ekranizacji wykonali kawał dobrej roboty. Kostiumy zachwycają, kolory ze sobą współgrają tworząc przyjemny klimat, aktorzy niesamowicie przypominają swoje pierwowzory, Kenshin jest po prostu wspaniały, sceny walki porywają i zachwycają, a historia nie odbiega od tej z mangi.

Jestem emocjonalnie związana z tą serią i myślę, że nie tylko ja, ma ona bowiem w sobie coś niepowtarzalnego i wyjątkowego. Cała historia, biorąc pod uwagę zarówno mangę jak i anime, jest dobrze przemyślana i bardzo wzruszająca.

użytkownik usunięty

*Co do scen walki chodziło mi bardziej o to, że trzymają w napięciu.

użytkownik usunięty

*Chociaż postacie są fikcyjne, to emocje są prawdziwe, im bardziej je poznajemy, tym mocniej się z nimi zżywamy.

Szkoda, że nie ma możliwości edytowania swoich komentarzy.

ocenił(a) film na 9

Mnie też się bardzo podobał i mam podobne odczucia po seansie. Już dawno żaden film tak mnie nie wciągnął. Jest trochę bardzo dobrze zrobionych mocnych scen walk na miecze, ale też trochę humoru i wzruszenia. Bardzo fajna postać Kenshin'a, bezwzględnego samuraja-zabójcy który staje się dobrym człowiekiem. Film też bardzo dobrze oddaje nastrój prawdziwej Japonii, dlatego warto go oglądnąć w oryginalnej japońskiej wersji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones