To samo mówiłem swojej żonie

heh, zanim go pokazali i powiedzieli jak się nazywa to mówiłem dziewczynie że to pewnie Leszy :P

Haha, ja tak samo :)

Ja to samo ;) leszy albo bies

Hahaha, to samo pomyślałem - leszy łazi po lesie i ludzi szczuje, a Gerwanta z eliksirami i srebrnym mieczem zabrakło :D

Geralta chyba, bo Gerwanta nie kojarzę.

Gerwant, jak sądzę był nawiązaniem do jednej z misji na początku pierwszej części gry. :)

Podpisuję się - ja też od razu pomyślałem o wiedźminie, jak sobaczyłem design jötunna.

W Sezonie Burz był Gerland z Rybli.

A mnie to on się bardziej z Biesem kojarzył, bo biegał na czterech łapach. Ale skojarzenie z Wieśkiem również natychmiastowe u wszystkich oglądających ze mną.

No faktycznie raczej bies.

Taka hybryda, bo niby rozmiar i cztery łapy Biesa a na szyi tułów i mniejsza głowa Leszego.

Na moje oko zwykła żyrafa.

Też sądzę, że to Bies : Biesy mogły wnikać w poszczególne osoby i kierować ich działaniami - sny

Nawet na napisach końcowych jest napisane jako "Fiend".

Dla mnie to taka krzyzowka Biesa z Leszym , choc z poczatku wygladał jak taki opiekun lasu wlasnie ;D

To był Bies - według słowiańskich wierzeń Bies był czteronogim, pozbawionym karku stworem z porożem na głowie..

Ale czy w mitologii nordyckiej występowały biesy?

Tak. Bies występował na całej Słowiańszczyźnie, jeden z najstarszych demonów lasów.

Też skumałem, że "Wiedźmin" się kłania :)

Mi, nim go pokazano, z jakiegoś powodu najbardziej kojarzył się z Wendigo >_<

No to widzę nie jestem sama :D pierwsza myśl to leszy, w drugiej części filmu już bardziej przypominał biesa :)
Pozdrawiam wszystkich fanów Wieśka.

JA NIE ROZUMIE D:

Na dysku D: nic nie ma, wróć na C:

Faktycznie podobny
https://vignette.wikia.nocookie.net/mitologia/images/8/8b/AC9EC789-32CD-F7D5-FA1 2-35CE7ACEAC64.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/310?cb=20161014121534&pat h-prefix=pl

O koniecznym pojawieniu się Wieśka pomyślałem również w końcówce filmu "Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii". Brakowało tam tylko jakiegoś lokalnego zarządcy, który sprowadził Wiedźmina do rozwiązania zagadki tajemniczego zniknięcia całej rodziny z gospodarstwa leżącego na skraju lasu...
:-)

Aha, czyli nie tylko ja miałem takie skojarzenie i nawijalem swojej o Leszym ;) dzięki, już mi lepiej ;)