To chyba niemozliwe. Jej urok osobisty ma tak wielka sile ze zadna wspolczesna aktorka nie ma szans jej dorownac, a tymbardziej zastapic. Rzymskie wakacje to najpiekniejszy film o milosci jaki widzialam. To juz klasyka i grzechem byloby go nie zobaczyc.Cudo:)ktore polecam wszystkim
Zgadzam się w 100%. To przepiękny film. Czasem aż szkoda,że wielu pyta "a co to za film?" No więc trzeba tłumaczyć i tłumaczyć.......:) i mówić, że warto go obejrzeć:)Pozdrowienia.
No i znow w telewizji!!! Roman Holiday widzialam juz moze z 7 razy, za kazdym razem kiedy go tv puszcza ogladam znow i za kazdym razem zachwyca mnie na nowo. To chyba za sprawa cudownej pary Audrey i Gregory'ego. Ach coz to za urocze kino
A ja- aż wstyd sie przyznać- widziałam ten film po raz pierwszy i muszę przyznać, że jestem pod jego kompletnym urokiem. To jeden z najlepszych filmów jakie w życiu widziałam i muszę koniecznie obejrzeć inne produkcje z Audrey. Mam nadzieję, że pojawią się może w TV? W każdym razie film jest naprawdę cudny, a Audrey wprost urocza. Chociaż równie wielkie wrażenie wywarł na mnie Gregory Peck . Film niemal idealny...
Zgadzam się. Obejrzałam z Audrey trzy filmy ("Kiedy Paryż wrze", "Zabawna buzia" i "Rzymskie wakacje" niedługo także w planach mam zobaczyć "Śniadanie u Tiffany'ego") i zakochałam się w niej ;). Urok, wdzięk, gracja, talent. A "Rzymskie wakacje" to do tej pory najlepsza komedia romantyczna jaką w życiu widziałam :).
Tak "Rzymskie wakacje" to numer jeden wsród komedii romantycznych, i jak miło słyszec ze nie tylko ja mam takie odczucia:)
Wydaje mi sie ze gdyby zamiast Audrey, ksiezniczke zagrala inna aktorka a zamiast Pecka inny aktor, to nie bylo by juz to samo, zabraklo by w nim tej swiezosci, niepowtarzalnego uroku, ktory posiadaja Audrey i Greg. Zadna para aktorska nie jest w stanie im dorownac:)