Rzeczywiscie film jest dosc mocarny. Moze przesada jest pisanie iz jest pelen "szokujacych nawet na poczatku XXI wieku scen", ale na pewno ogladanie mezczyzny pijacego mocz innego prosto "z gwinta" od drugiego nie nalezy do przyjemnosci. Jak czesto mozecie znalesc takie sceny w filmie nie-XXX...? Choc przyznam, ze w pewnym momencie gdy film zaczal ocierac sie o dziecieca pornografie zaczynalo sie robic dosyc nieprzyjemnie. Na szczescie albo nieszczescie, jak kto woli, rezyser w pore przystopowal, bo zaczynalo mi to juz kryminalem pachniec:) I co to w ogole mialo byc? Cos jak 'Salo' tylko o komunistach? Idiotyczna komedia? Jedno z wiekszych dziwactw jakie nakrecono? Wychodzi na to, ze wszystko w jednym. Muzyka jest wprost genialna.
Jak komus sie podobalo, to polecam tez 'Salo', 'Pink Flamingos' i 'Wielkie żarcie'.