Dzieło Dusana prędzej odniosłabym do dokonań Jodorovskiego czy Borowczyka. Mamy tu do czynienia nie z 'artystycznym bełkotem' czy 'próbami wzbudzania kontrowersji,' ale z intensywną symboliką zagubienia w ideologii, krytyką kapitalizmu, komunizmu, ruchu hippie, artystycznymi wariacjami na temat miłości, sexualności, niewinności. Właśnie 'niewinna dusza' jest motywem przewodnim filmu, prowadzonym w dwojaki sposób. z jednej strony - przez miss najpiekniejszej dziewiczej waginy która szuka i miłości i szczęścia i wolności a kończy umazana czekoladą wyginając sie do kamer, z drugiej parę rewolucjonistów, tarzających się w cukrze. w drugim przypadku ideologia obchodzi sie mniej łagodnie z bohaterem, uwodzi, karmi cukrem, zaślubia i niszczy.