Właśnie skończyłam i mi również się bardzo podobał. Łzy leciały jak u bobra. Były też zabawne momenty, Lubię takie filmy. Nie wiem dlaczego zwlekałam z obejrzeniem tego filmu tak długo.

dokladnie ja tez zwlekalam i podchodzilam do niego sceptycznie

W pełni się zgadzam! 100% racji - w moim przypadku było identycznie :) Jeśli ktoś lubi takie klimaty - gorąco polecam! ;)

Może mi ktoś wyjaśnić bez najazdu co w tym filmie niby było taką rewelacją na tak wysoką ocene?

Dla mnie rewelacyjnie pokazano,jak traktowano w Ameryce czarnoskórą społeczność,jak z nich szydzono,jak ich wykorzystywano i odseparowywano od,w ich mniemaniu,'lepszej',białej części...Od razu można to skojarzyć z okresem drugiej wojny światowej i takim samym traktowaniem nas i Żydów przez Niemców...Więc może to swojego rodzaju sentyment,a może wyciskający łzy sposób trzymania się razem w beznadziejnych sytuacjach...Desperackie próby zachowania godności...Albo wszystko to i jeszcze więcej pokazane w tym filmie tworzy go tak dobrym obrazem?To tylko moja opinia...

Wiarygodne i do głębi poruszające aktorstwo. I muzyka Newmana. Chociaż odgrzewana, to jednak nieziemsko przyjemna dla ucha i wprost stworzona pod ten rodzaj kina. Nikt inny nie komponuje z takim stylem.
Historia faktycznie z lukrem, ale wzruszyłem się, wsiąkłem i uwierzyłem w każdą minutę.

Naprawdę dobre kino, dawno żaden film mnie tak nie pochłoną.