Dobry film, który trzyma w napięciu choć momentami jakby czegoś brakowało. Wyraźnie się wyróżnia na tle typowych polskich produkcji sensacyjnych.
Co ty wiesz o filmie? Twój umysł spowija mgła efektów specjalnych, którymi karmią dzisiejszego widza. Wróć kiedyś lub pozostań w labiryncie Transformersów i nigdy nie znajdź nici Ariadny, która prowadzi do fenomenalnych dzieł.
Dawno nie czytałem czegoś tak absurdalnego :-)
Transformersy??? Ubawiłem się............
No tak, powinienem się spodziewać niskiego progu twojej inteligencji. Świadczy to o twojej impotencji do oceniania sztuki filmowej.
Powróć teraz do "arcydzieł" typu Szybcy i wściekli, a później postaraj się znaleźć prawdziwe fenomeny.
Powodzenia.
To jednak prawda, że Filmweb służy hejterom i trollom do wylewania swoich frustracji na innych o odmiennym guście filmowym. Nie przyjmuje Twojego ataku na moją osobę gdyż jest on bardzo niskich lotów. Przeczytałeś kilka mądrych słów w słowniku i próbujesz być inteligentny siedząc zamknięty w świecie wirtualnym. Mógłbym napisać "ot, typowy gracz" ale obraziłbym graczy z którymi mam do czynienia a których szanuję. Nie pozdrawiam
Nie czujesz się przeciętny częstując mnie takimi ubogimi postami w konwencji plebejskiej typu "Co ćpałeś?" lub "Zmień dilera!" albo "Daj trochę!". Kompromitujesz się w moich oczach, a zyskujesz w oczach kolegów. Niech wychwalają twój majestat. Każ im klękać, niech wyznają twoje bóstwo.
Nic mi na to nie odpowiesz, bo twój umysł poddano dzisiejszej i powszechnej indoktrynacji, jaką jest telewizja i propaganda. Częstuj mnie ubogimi frazami typu "twój stary", którymi się kompromitujesz w moich oczach, a zyskujesz w oczach przyjaciół.
Wow, nie spodziewałem się tak złożonego tekstu z mojej strony. Obawiam się, że mogę cię zbytnio przeciążyć (jestem świadom, że próg twojej inteligencji to 100 IQ), więc najcięższe działa zostawiam na potem hahahaha.
Wiec, dzieciaczku, jak już wyzywasz, to pokaż trochę inteligentnej retoryki, a nie pospolitego buractwa. Mogę się mylić, bo po prostu może już jesteś taki powierzchowny i pretensjonalny. Lakonicznie: po prostu debil. Udowodnij mi, że jest inaczej, debilu. Boże, ile we mnie jest klasy, tak jechać plebsa z gracją, który posługuje się ironią na poziomie 5 latka. Taki się już urodziłem - naturalny.
W sumie, słaby z ciebie przeciwnik, taki podwórkowy klaun, który pozostaje jakieś 3 sigmy za jakością moich postów, więc na razie.
Aha! Rób screeny, szybko idź powiedzieć kolegom jakiego debila spotkałeś, a oni przytakną "NO NO, DEBIL".
Eh, zaskakuję dzisiaj siebie. Jeszcze jedno. Jakby była apokalipsa zombie, to ja byłbym Rickiem Grimesem, a ty zombie. Co za symbolizm i analogia.