Casus kryminałów filmowych, zwłaszcza polskich: większość na początku posiada fajny potencjał, bo to dość wdzięczny dla kina gatunek. Niestety zazwyczaj kończy się na powielaniu oklepanych schematów gatunkowych, złą/tragiczną obsadą ról, wykastrowanym (często wbrew logice) scenariuszu, czyli ogólnie na zawiedzionych oczekiwaniach...