W końcu dobre udźwiękowienie w polskim filmie! Można zrozumieć dialogi, są dobrze słyszalne. Przypadłość na którą cierpią polskie filmy od niepamiętnych czasów została przezwyciężona. Praca kamery też miód dla oczu, zdjęcia jak z amerykańskich filmów. Np. scena w kościele, gdy filmuje ona ołtarz z góry. Od strony technicznej wygląda to na prawdę dobrze.
Natomiast ta historia tutaj opowiadana... Strasznie słaba. W dodatku końcówka mega naciągana.
Ogólnie jednak polecam. Nie był to stracony czas na seans i całość ocenić mogę na 7, po prostu dobry film.