Ocenie póki co trudno ufać, ale zwiastun był nawet ok i jestem całkiem ciekaw czy ten film się udał. Polecacie? Czy to tylko kolejny polski syf? :/
Oczywiście to mój subiektywny odbiór, ale nie warto. Okropne dialogi, papierowe postaci.
Moim zdaniem warto. Film dobrze wkomponowuje się w to, co dzieje się obecnie na świecie. Aktorsko też bardzo spoko.
zgadzam się.Mnie się podobał i mile zaskoczył, mimo, że był czasem przewidywalny to trzymał w napięciu.Zgadzam się, że temat aktualny.Podobał mi się bardziej niż ostatnie Psy
do tego taka ciekawostka ,że Karolina Czarnescka w "2018 roku wystąpiła w kampanii społecznej Fundacji DKMS i portalu Noizz.pl zachęcającej do rejestracji w bazie dawców szpiku kostnego"
Warto się wybrać, ale to każdy powinien sam ocenić więc proponuję iść do kina. Stramowski bardzo na plus, takiego policjanta wolę.
Jak na ostatnie polskie kryminalne produkcje to ta wypada całkiem dobrze. Jest akcja, postacie, które mogą nam się spodobać, wątek romantyczny jest również. Temat na czasie, więc zawsze to coś nowego.
"Jak na ostatnie polskie kryminalne produkcje to ta wypada całkiem dobrze"
Jakie konkretnie tytuły masz na myśli?
Ja uważam, że warto zobaczyć ten film. Trzyma w napięciu i jest niekonwencjonalny. Ale warto samemu sobie wyrobić opinię.
A co tu jest niekonwencjonalnego poza tym, że ktoś na planie potrafił uruchomić kamerę i ludzie mieścili się w ogóle w kadrze?
Lepiej obrać ziemniaki, pokroić cebulę czy spuścić wodę w kiblu. Opuszczanie rolet dostarcza dużo więcej emocji.
Nie warto. Postacie przeklejone ze stereotypowych kryminałów, napięcia żadnego nie ma, intryga w zasadzie nie znajduje finału.
To prawda! Po Oszustkach, Spider-manie i Szybkich i wściekłych, przy których nie mogłam oderwać wzroku od ekranu (przynajmniej ja), ten wydawał się bardzo nudny.
można obejrzeć, ale niekoniecznie w kinie, poczekaj, za pół roku będzie w telewizji, czy do ściągnięcia ;)
OJ ten film nadaje się gdzieś tak do polsatu czy tvnu no może na tv4 ale nie na duży ekran niestety. Po Sługach Bożych, które były całkiem znośnym filmem miałem jakieś tam nadziej, że chociaż utrzymany zostanie ten sam poziom. Historyjka durna i dziurawa jak durszlak, a sama realizacja typowo telewizyjna jak na mój gust. Jak wy widzicie potencjał aktorski w tych drewnianych postaciach to ja nie wiem. Ale już największym zwycięzcą jest muzyka, która chyba miała wskazać nam dramatyczne momenty w filmie bo bez niej no raczej było by ciężko je wyłowić.
Oglądam serial. Właśnie był na TVP2. Jest tak słabo, że mi się nie chce dodawać serialu do bazy danych. Z resztą pewnie FilmWeb by się pluł o referencje z imdb czy coś. Dodane na oko 20min w stosunku do filmu. Odcinki "bez literek" 3x40min.
Musze sobie dodawać jak będę zaznaczał, że chcę obejrzeć, kto mnie namówił jak wypadnie słabizna jak to.