faktycznie ,ciemny klimat ma ten film z czego zresztą nie lubię , Film {jak już powtórzę} nadaję się bardziej do wystawiania w teatrach.

Taki już klimat tego filmu, który część ludzi uzna jednak za magiczny i nastrojowy. Myślę, że osadzenie akcji nocą doskonale współgrało z urokliwą scenografią i stworzyło dość spektakularny efekt. W tym filmie najbardziej urzeka mnie właśnie ta oprawa wizualna. Choć Raja polubiłam to zdaję sobie sprawę, że dla niektórych mógł wydać się irytujący. Lubię sad endy, także również cieszę się z takiego obrotu spraw, dzięki zakończeniu dałam filmowi punkt więcej. Miło, że potrafisz dostrzec jakieś pozytywy i dajesz 2, a nie 1 :P Ale może dorzucisz jeszcze coś za Gulabji? 3/10 będzie już całkiem konkretnie wyglądać ;)

ja dałam 10/10 dla Ranbira którego kocham

sama obecność ulubionego aktora to chyba trochę mało aby oceniać cały film na 10? troche wyżej napisałaś że nie podobał Ci się "ciemny klimat", zatem film arcydziełem godnym oceny 10 nie jest.... Aktorów oceniamy osobno, a filmy osobno.

faktycznie trochę nie pomyślałam , po prostu lubię różne filmy i jakoś mi się on podobał ..

no właśnie planowałam dorzucić 1 punkt za Gulabji no i 1 punkt za muzykę;d ale ogólne wrażenie niestety punktuję tylko na 2 punkty:) Czasem słońce czasem deszcz był o wieele lepszy:)

Nie samym Czasem słońce Bollywood stoi :D Swoją drogą mam nadzieję, że telewizja wreszcie przekona się do indyjskich produkcji i częściej będziemy mogli je oglądać na szklanym ekranie. Wybór Saawariyi trochę mnie zdziwił, myślę, że mogli wybrać coś co przemówiłoby do szerszego grona odbiorców, np. jakąś komedię, ale i tak miło, plus dla Polsatu :)