Ostatnio oglądałem milion lat temu z VHS. Powtórzyłem sobie z TV4 - film jest niezły. Najlepiej chyba wypada początek w Bośni. Ale potem też jest spoko, scena na lotnisku itd. Tyle, że tempo nieco siada. Intryga ogólnie fajna i dość skomplikowana, nie tylko pretekstowa. Scen akcji trochę mało, ale są dość realistyczne. Mocne 6/10.