Moim zdaniem prawdziwy świat jest o wiele bardziej smutny od tego co pokazane jest w większości filmów.
Kobiety są postrzegane są głównie przez pryzmat swej urody i to jest ich największy atut.
W swej próżności są nastawione na bycie jak najbardziej piękną, bo głównym jej atutem jest urok osobisty, seks, uczucia,
a nie bycie inteligentną, interesującą, wartościową.
Kobiety gustują w facetach :
-pewnych siebie-zdecydowanych....
-bogatych-z wysokim statusem społecznym ....
-wygadanych z dobrą bajerą....
-przystojnych (wysokich-dobrze zbudowanych-z ładną twarzą-)
A więc lecą w większości przypadków na prostaków...egoistów...bajerantów...próżnych facetów
Nie obchodzi ich za bardzo jaki facet jest naprawdę i czy jest wartościowy.
Nie interesują się przecież facetami mniej pewnymi siebie...biednymi...mało wygadanymi...
mało przystojnymi,a interesującymi i wartościowymi.
A to sprowadza się do tego, że są w relacjach z facetami, którzy je traktują jak zabawki do seksu na jakiś czas,
albo się zgadzają świadomie na taką zabawę, a potem chcą, by wartościowy facet się starał o coś co cwaniacy mają za nic,
bo przeszłość dla kobiet przecież jest mało ważna :)
Albo są wkurzone, że zostały tak potraktowane przez kolejnego jak szmaty.
A jak coś poważniejszego to i tak robią jako tymczasowa zabawka do seksu, sprzątaczka, kucharka,
nie było o nią starań, jest byle jakie traktowanie, kłamstwa, zdrady,
a kobieta przymyka na to oko i często jeszcze wybacza.
90% kobiet na świecie jest próżnych, pustych, głupich i naiwnych.
Osobiście byłem przez kobiety uwielbiany przez to, że jestem pewny siebie, bogaty, zaskakujący, przystojny,
kompletnie ich nie obchodziło z początku jaki jestem w środku, czy jestem interesujący, wartościowy,
mam ciekawe pasje i tak dalej. Zanim się znajdzie wyjątkową kobietę trzeba poznać przynajmniej 100 kobiet.
Jest duża prawda w tym, że mężczyźni wyznający Islam znają najlepiej psychikę kobiety.
Kobieta lubi być traktowana z góry, być uległa, nawet poniżana przez faceta władczego, bogatego, przystojnego,
czyli uwielbia prostaków, egoistów, próżnych mężczyzn. Starania uważa za frajerstwo.
To co kobiety mówią i myślą nie ma nic wspólnego z ich wyborami/czynami, które przeczą często ich słowom.
Kobiety widzą to co chcą widzieć. Mogą udawać cnotki przed większością,
by dać dupy pierwszemu lepszemu cwaniakowi,
który je zbajeruje pustą nieprawdziwą gadką i pożyczonym mercedesem.