Mozna.Tak uwaza wyzwolona pod wplywem mitu Safona.A wszystko to w ukrainskim dziele
Roberta Crombie.Dwie piekne mlode kobiety,lato na wyspie Lesbos,upajajace kapiele w
morzu i uprawianie milosci bogatej Safo z mezem i kochanka.Czego wiecej potrzeba do
szczescia?Ano odwzajemnienia,ktorego brakuje,gdy Helena poznaje smak i urok milosci
po pierwszej nocy z Philem.Teraz juz nie mysli o kobietach a o normalnym zyciu z kochanym
mezczyzna.Za wspaniala gre obu pan,za piekne widoki i scenki rodzajowe oraz za
rewelacyjny scenariusz 9/10.