byłby genialny gdyby nie to, że tak bardzo różni się od książki. Chociaż z drugiej strony nigdzie nie jest powiedziane, że to jest ekranizacja książki. Oni tylko wykorzystali postacie, i główny motyw i o to zaskarżył ich Cussler. W każym razie forma, styl, klimat, a nawet aktorzy (poza Cruz) przypadły mi do gustu i mogliby w ten sposób kontynuować serię filmów o Dirku. Tylko następnym razem niech trzymają się bliżej oryginału,