czyli przygody nowoczesnych hinduskich singli w Australii.
Brak tradycji i wartości które były siłą innych filmów bollywod sprawia, że gdyby powyższą historię wyprodukowała inna kinematografia ocena byłaby dużo niższa. Nie rozumiem tych zachwytów ... do "Czasem słońce ..." bardzo mu daleko.