Świetnie mi się go oglądało. Uwielbiam klimaty Japonii i samurajów.
Tak jak ktoś wcześniej wspomniał, bardzo subtelny. Genialna gra głównego bohatera. Film jest bardzo dobrze opowiedziany, historia ściska za serce.
Wprawdzie bardzo mało się w filmie dzieje, i może to niektórym się nie spodobać, ale dla mnie była to duża zaleta tego obrazu.
Samuraj-Zmierzch zrealizowany jest w takim specyficznym klimacie, który pozwala doskonale wczuć się w położenie głównego bohatera.
No i promuje wytrwałość i oddanie swoim wewnętrznym wartościom.
Nie wiem co jeszcze mógłbym na temat tego filmu napisać, po prostu polecam go obejrzeć i nie nastawiać się na akcję, bo jej zbyt dużo nie ujrzycie.
Polecam!
pzdr
W tym filmie dzieje się bardzo wiele, ale w sferze uczuć, emocji, zmagania się głównego bohatera z przeciwnościami życia. To zupelnie inne i bardzo ciekawe, subtelne, głębokie potraktowanie klasycznego kina samurajskiego. Świetny film, może czasem nieco sentymentalny, ale czy życie i takie czasem nie bywa?
Tu moja recenzja "Samuraja..." - http://recenzjeromeusa.wordpress.com