Byłem prawie w szoku, jak zobaczyłem ten film w wersji cyfrowej w Multikinie. Trzeba przyznać, że odświeżenie filmu dało mu wiele świeżości. Teraz wrażenia są nieporównywalnie lepsze. Wspaniała żywość i głębia barw, aksamit czerni, bogata i czysta ścieżka dźwiękowa...
Ze smutkiem czekam, aż wydadzą w Polsce jakieś zbiorcze wydanie filmów W. J. Hasa. Dotąd były dwa pojedyncze tytuły (na płycie z "Pętlą" bardzo intrygujące dodatki, wliczając "Ulicę brzozową"...), a to chyba zdecydowanie za mało. w Filmotece Szkolnej wydano jeszcze "Jak być kochaną", "Lalkę" zakupiłem na vcd bodajże z Przyjaciółką (zacinające się zakończenie... ech...) i... to wszystko?
A "Złoto"? A "Rękopis.." "Niesamowita podróż..."? "Pożegnania"? "Nieciekawa historia"?
Zaprawdę, nieciekawa historia z wydaniami filmów Wojciecha Hasa na polskim rynku.
I tak traktuje się dorobek reżysera, uważanego za jednego z najwybitniejszych polskich filmowców?