wystarczy, ze znajda plyte dvd z tym filmem i beda mieli odpowiedzi na wiele pytan.
Podobno ten film kosztowal 8 milionow dolcow.....hmmmm...po ponad godzinie mozna sie zastanawiac czy nie lepiej byloby zainwestowac te pieniadze na rozwoj dorozkarstwa w Abisynni Dolnej. Moim skromnym zdaniem i jedno i drugie jest totalnie bez sensu.
Film polecilbym jako komedie bo jak inaczej mozna zareagowac gdy jedna z bohaterek mowi nagle:
- zgubilam buta!

Gdyby ktos chcial mnie zmusic do ponownego zerkniecia na ten film, to zdecydowanie interweniowalbym w tej sprawie do Trybunalu Praw Czlowieka. Po prostu, sa granice ktorych przekraczac nie mozna- jak mawial pewien general...

Jak dla mnie "Hidden 3D" broni sie tylko jednym - tym,ze nie jest to film amerykanski. Eh, gdybym wiedzial to blisko 1,5 godziny wczesniej....no ale coz, naiwnosc ludzka rzecz ;)