PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=578613}

Sanktuarium 3D

Hidden 3D
3,3 4 749
ocen
3,3 10 1 4749
Sanktuarium 3D
powrót do forum filmu Sanktuarium 3D

''Przybyszu nie uciekniesz już z przystani potępionych dusz
gdzie w krwawych mękach kona nieszczęśników tona
jedno ginie w połogu, inne rozpruciem nałogu
przeżyje tylko hodowca jeden z przychówkiem nowym
lecz bez życia w niebie.''

WTF?!?!?!? Zacznę może tak. Po ch.... mi ,że tak się wyrażę (a
rzadko tak przynajmniej tutaj się wyrażam), te całe beznadziejne i
bzdurne przede wszystkim efekty 3D, skoro film od początku do
końca to jakieś jedno wielkie debilne nieporozumienie?!?!?
Tak więc krótko, zwięźle i na temat.
Pytania padające tuż na początku filmu są tak samo chore jak i
osoba je wypowiadające.
Czy nałogi mogą żyć własnym życiem?
Czy nałogi mogą żyć, niezależnie od uzależnionych?
A ja się pytam. Czy to normalne co ja usłyszałem?
Później jest już tylko coraz gorzej i gorzej, a Ci co twierdzą inaczej
niech mi czasami nie wmawiają, że to ze mną jest gorzej ok. Ten
pieprznięty horror, spada w dół z sekundy na sekundę jak nasi
czerstwi bohaterowie ,gdy złażą krętymi schodami cholera wie w
jakim celu, ale przecież zawsze ciekawość bierze górę. Poza tym
głupi schemat z grupą znajomych, gdzie jedno po drugim
przepada jak śliwka w kompocie. Może to już 753? horror o
podobnej tematyce ,a na pewno grupie mięsa armatniego. Ludzie
dosyć, wystarczy już. Czy w XXI wieku już nie da się nic dobrego w
kinie wymyślić? Mam na myśli ogół, nie tylko kino grozy.
Po debilnej fabule, mamy żenującą grę aktorską. I nawet
dostrzegłem przepaść między najlepiej (choć to tu i tak
przeciętnie), a najkoszmarniej zagraną rolą. Tylko Jordan Hayes
czyli Vicky jeszcze próbowała grać. Nadrobiła na pewno swoją
urodą. To taki malutki promyczek, ale w tym filmie, gdzie wszystko
działa na niekorzyść, to absolutnie za mało na cokolwiek.
Natomiast pierwszego z planu bym wypieprzył Blickera czyli
Simona. Jezu czy on wygrał tę rolę w radiowym konkursie? Reszta
wcale nie lepiej się spisuje. Bezbarwne pod każdym względem.
Dialogi to są ''o matko Boska''. Nie dosyć ,że wczesno-
przedszkolne i takie toporem ciosane, to jeszcze żenujące na
maksa. Oprócz wywodów ''naukowych'' ,są takie w stylu : ''wali od
Ciebie jak z pod krowy''.
Efekty 3D i tym podobne. Leżą i kwiczą na posadzce niestety.
Ten cały rój świecących ''muszek'' ,symbolizujące nadchodzące
kłopoty i podążanie wraz z nimi jest klapą jako całość również.
Poza tym brak prawdziwego napięcia, a twórcy próbują straszyć w
momentach najmniej odpowiednich do tego. Zupełny nietakt.
Dosłownie poezja :) Albo te odgłosy sapiących monstrum hehe.
Jedyny i to łączny malutki plus mogę przyznać za dobrą ,ale
standardową muzykę, sanktuarium z zewnątrz i klimat zimy. Lecz
niestety zbyt mało tego jest ,aby dać chociażby ''dwóję''.
A więc .... kolejna jedynka i ciągle wśród horrorów zła passa.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
djrav77

No i znów się z Tobą zgadzam :-) choć jeszcze cały klimat jakoś trzymał film, te machinerie pychopatycznej doktorki, koszmarne pomieszczenia, to już sam pomysł ożywionych nałogów (jeszcze 12 godzin po seansie nie potrafię zrozumieć jak to się niby stało) i zakończenie położyły ten film na łopatki. Nie wiadomo o co chodzi.

ocenił(a) film na 1
kat_g

Ciekawe czy będzie ''do trzech razy sztuka'', jeżeli chodzi o tą naszą zgodność :)
pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones