Film jest słabiutki , a szkoda bo fajnie się zapowiadał , jedyne co mi się podobało to miejsce akcji . Sam pomysł fajny , stary klasztor na odludziu , w którym przeprowadzane były eksperymenty na ludziach , fajnie brzmi , nie ? No i na tym koniec :/ Rozwinięcie tematu jest tak głupie i naciągane ...
Bo właśnie miejsce akcji czyli opuszczony szpital/kościół był tutaj chyba głównym magnesem. Niektóre ujęcia i sposób kręcenia jest specjalnie dobrany by pokazać to dobrze w 3D i podejrzewam, że dobrze wyszło skoro nawet w 2D dobrze się to widziało. Jednak film pozbawiony tego bajeru traci i nic nie jest w stanie poprawić spapranej fabuły, naciąganej intrygi i drewnianej gry głównego bohatera. Dobrze, że chociaż niektóre aktorki dobrze dobrali bo film byłby niestrawny.... Czyli popieram ocenę w 100% :)