Przysłowiowy szkielet w szafie w karierze przyszłej żony Johna Lennona. Coś a la "Children of the Corn 3" dla Charlize Theron czy "Cutting Class" dla Brada Pitta. Młodziutka Yoko Ono przyjeżdża do Nowego Jorku jako żona handlarza dragami. Zostaje porwana przez gangstera i zmuszona do uprawiania z nim seksu. Nadto trójka rzezimieszków (dwaj mężczyźni i kobieta) atakuje i gwałci młode kobiety w ich mieszkaniach i samochodach strasząc je nożem, Z ostatnią ofiarą im jednak niezbyt wyjdzie. :-)

Yoko Ono gdy zagrała w "Satan's Bed" nie była jeszcze wcale znana w USA. Inna sprawa, że reżyserzy tego taniego 'roughie' z połowy lat 60-tych, czyli Roberta i Michael Findlay, aby zmieścić się w czasie 72 minut do swojego filmu "Judas City" dokręcili sceny z Yoko. Sporo nagości w wydaniu soft core i gwałtu, aczkolwiek Yoko się w "Satan's Bed" nie rozbiera. Aktorstwo amatorskie, scenariusz w zasadzie nie istnieje, wreszcie (co najgorsze) "Satan's Bed" momentami przynudza. Można zobaczyć jako ciekawostkę - swoisty relikt kina grindhouse z lat 60-tych.