Fabula wyglada nastepujaco. Glownym bohaterem jest mlody chlopak ktora opowiada historie jaka przydarzyla sie jego rodzinie. Otoz piekielne stwory postanowily powrocic na ziemie i stworzyc swoj wlasny "porzadek". Jedynym sprzymierzencem naszego glownego bohatera pozostaje jego "przybrany" dziadek wraz ze swym kolega oraz poznana dziewczyna.
Coz niestety w porownaniu z czescia pierwsza jest slabo. O ile w 1 byl jakis zamysl fabularny i jakos to sie trzymalo kupy o tyle dwojka to zlepek roznych absurdalnych pomyslow.Humor jest bardzo niskich lotow- rzcez jasna niektore sceny sa tak glupie ze az smieszne,a gdzie stak od polowy filmy ten humor staje sie nudny i niestrawny. Wada jest rowniez gra aktorska i kreowanie przez nich czlonkow rodziny-wszystko jest calkowice przejaskrawione i absurdalne. jesli chodzi o horror to w tym filmie nic juz z niego nie zostalo..nie liczac kilku scen parodiujacych liczne horrory. Otoz mamy i nawiazania do Jasona,czeste do AMityville jak i momentami do wielu innych. Najwieksza wada to malo potworow...a nawet jesli z czasem jest ich coraz wiecej to wygladaja gorzej niz teletubisie. Podsumowujac do filmu raczej nigdy juz nie wroce,stanowczo wole obejrzec czesc 1 ktora byla o niebo lepsza.Nie polecam nikomu-nawet filmow klasy c czy d jest mase lepszych od tego.
Ps.Ciekawostka moze byc fakt ze postac jednego z "potworow" mianowicie mumii gra Michael Barryman znany z Hills Have Eyes. Co ciekawe bez zbednej charakteryzacji wyglada i tak o wiele lepiej od wiekszosci potworow. szkoda tylko ze gra tu nic nieznaczaca role bo niesmaowicie lubie tego aktora.