PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=599051}
5,6 118 435
ocen
5,6 10 1 118435
4,8 20
ocen krytyków
Sausage Party
powrót do forum filmu Sausage Party

Spore rozczarowanie

ocenił(a) film na 3

Humor infantylny, nużący. Oprócz kilku śmiesznych scen i nawiązań to festiwal pogłębiającej się nudy i żenady na poziomie studenckich czy nawet gimnazjalnych żartów, do tego bardzo wulgarnych, w taki najgorszy możliwy sposób. Bardzo lubię komedie z Rogenem, Franco czy Tellerem, ale wulgaryzmy powtarzające się w co drugiej kwestii nikogo o zdrowych zmysłach nie powinny śmieszyć, bo przy tej ilości tracą swoją moc i brzmią po prostu żenująco. Do tego nie wiem co na celu mieli twórcy tworząc ostatnią scenę, chyba wyładowanie swojej frustracji seksualnej bo ciężko było to oglądać. Moja dziewczyna stwierdziła, że czegoś tak obleśnego jeszcze chyba nigdy nie widziała, nawet Serbski film czy Ludzka Stonoga wg. niej były bardziej znośne. Od siebie dodam tylko że film poziomem żartu do Superbad czy Pineapple Express nawet do pięt nie dorasta, jest chyba nawet gorzej niż w This Is The End. Aha i pozdrawiam grono mamusiek, które na premierę zabrały swoje 10 czy 12 letnie pociechy, współczuję im rodziców. Od siebie nie polecam, odbiór tej animacji uratowałoby chyba tylko zjaranie przed seansem grubego blanta.

ocenił(a) film na 3
ode5

Zgadzam sie z Toba w 100%, dziwi mnie tylko, ze chcialo Ci sie tak obszerenie opisywac ten gniot ;)
Rowniez mialem problem z ostania scena, ktora w zasadzie zupelnie pozbawia ten film sensu, ew. autorzy wiedza cos wiecej na temat ludzkiej natury niz ja.

ocenił(a) film na 1
makaron3d

Przesłanie filmu jest oczywiste. Od pierwszej do ostatniej minuty cały obraz jest jedną wielką lewicką propagandom. W skrócie - Bóg nie istnieje. Niema takiego czegoś jak dobro i zło. Rób, co chcesz i z kim chcesz byle by ci to sprawiało przyjemność. Nie myśl o moralności i konsekwencjach.

baju15

Ktoś tu jest na bakier z "lewacką ortografiom".

ocenił(a) film na 1
Nobody_important

Chciałem poprawić, ale można tylko przez pierwsze 5 minut.
Masz naprawdę czego się czepiać. To forum o filmach, a nie o ortografii.

ocenił(a) film na 7
baju15

Równie dobrze można napisać, że to forum o filmach a nie twoich przekonaniach religijnych.

ocenił(a) film na 3
lew890

Pewnie nawet nie zalapal, gdzie zrobil blad ;)

makaron3d

Co to jest blad i zalap? Edytor tekstu wymiękł czy na saksach obierasz ogórki przyjacielu?

ocenił(a) film na 3
arthor44

psa nie masz, przyjaciela szukasz? W Twojej wypowiedzi brakuje przecinka miszczuniu.

ocenił(a) film na 3
lew890

Przecinek przed 'a'.

baju15

O filmach, ale skoro potrafisz wszędzie wcisnąć politykę to czemu nie szacunku do własnego języka?

ocenił(a) film na 5
Nobody_important

Też coś słabo u Ciebie z językiem polskim. Przecinka się zapomniało! :-)

Alex303

Przynajmniej nie pisze jak debil

baju15

jeśli to forum o filmach, to czemu piszesz, że film jest "lewicką propagandom", ośle?

ocenił(a) film na 7
baju15

forum o filmach, co nie oznacza, że można pisać jak analfabeta - może "bóg" na to przymyka oko, ja i moje "lewackie" myślenie nie. Jeśliś taki prawicowiec to szanuj swój język i myśl zanim coś napiszesz.

baju15

ale do szkoły mógłbyś pójść

ocenił(a) film na 2
Nobody_important

Analfabetyzm to coś, co często towarzyszy tym, którzy najgłośniej bronią polskości. Dość powiedzieć, że nie tak dawno narodowcy maszerowali z transparentem, na którym domagali się, jeśli mnie pamięć nie myli, "męszczyzn a nie ciot". Trochę przykre, bo gdy ktoś ma problem z językiem, to można domniemywać, że cała edukacja, którą odebrał, jest na podobnym poziomie.

użytkownik usunięty
WlochatyHejter

Kurcze 14 odpowiedzi i każda tylko o ortografii, ja tu przyszedłem opinie przeczytać!

ocenił(a) film na 6
baju15

Przymajmniej twórcy mają na tyle rozumu w głowie żeby śmiać się z wiary w Boga.

Pyramid_Head

Wcale nie uważam wyśmiewania wiary w Boga za szczególnie mądre...

Swoją drogą, pod całym tym płaszczykiem wulgarności w tym filmie zostało to bardzo fajnie ukazane w sprzeczce Parówki (ateista) z Bułką (wierząca), kiedy kłócili się o posłuszeństwo Bogom...

Dogmaty wiary są oczywiście nieracjonalne, ale ilu ludzi traktuje je dosłownie? Ilu ludzi naprawdę wierzy w to, że Maryja poczęła dziecko, będąc dziewicą, np.? Moim zdaniem ta część wierzących ludzi, która nie jest fanatycznymi oszołomami, jak najbardziej zdają sobie sprawę z nonsensów i wewnętrznych sprzeczności oficjalnych dogmatów, ale i tak wierzą... bo wiara daje im ukojenie, kiedy życie ich skopie po dupie.
A czasem kopie, i młode osoby wypowiadające się na temat wiary na ogół są tak bardzo sceptyczne, bo jeszcze nie wiedzą, jak to jest, kiedy najbliższa ci osoba jest bliska śmierci albo chora... albo padnie się ofiarą jakiegoś naturalnego kataklizmu itd. - chodzi mi o te wszystkie sytuacje, gdzie jedyne, co można zrobić, to rwać włosy z głowy i załamać się / modlić się, wierząc, że będzie lepiej -> w ekstremalnych życiowych sytuacjach jednak to drugie podejście jest lepsze, i chociaż wiara w Boga może wydawać się śmieszna, to jednak jest IMO ludziom potrzebna*.

*I piszę to z perspektywy osoby, która sama nie ma na szczęście potrzeby praktykować wiary, ale mam wystarczająco dużo wyobraźni, by sobie uświadomić, dlaczego ludzie mogą odczuwać potrzebę wiary i modlitwy.

Pantegram

Gorzej jak na łożu śmierci się nawraca znam wielu ateistów co na końcu diametralnie zmieniali swoje nastawienie. Ateiści to też hipokryci bo jednak wierzą że nic nie na i to daje im sens życia i istnienia aby przymykać oko na wiele rzeczy. Carpie diem xD

Ku_Oswieceniu

"Ateiści to też hipokryci bo jednak wierzą że nic nie na i to daje im sens życia i istnienia aby przymykać oko na wiele rzeczy. Carpie diem xD"
...to jest niesamowita gównoprawda. I propaganda kościoła katolickiego. Trzeba być naiwnym, by w to wierzyć...

Ateizm nie oznacza nihilizmu (co lubi ludziom wmawiać KK). Nie musisz wierzyć w Boga, by mieć jakieś zasady moralne... Można być dobrym człowiekiem i bez tego. A nawet lepszym, bo wielu katolików uważa się za lepszych od innych dlatego, że są właśnie katolikami i chodzą do kościoła... tylko niestety szkoda, że nie reprezentują jego wartości - są hipokrytami, kłamią, obgadują innych, są zawistni, zazdrośni, nie znają umiaru (mają nałogi), no i ogólnie grzeszą jak wszyscy inni lub gorzej i wcale przykładu dobrego swoim zachowaniem nie dają.

Ateizm zazwyczaj nie wynika z lenistwa (to raczej pozostanie w wierze i zostanie "niepraktykującym katolikiem" z niej wynika), lecz z aktywnego poszukiwania wartości w swoim życiu i wniosku, że wartości, które chcesz wyznawać, są sprzeczne z tymi narzucanymi przez KK. To dlatego ludzie odchodzą od katolicyzmu i ogłaszają się ateistami, a nie dlatego, że im się niby "nie chce" (to robią niepraktykujący katolicy).

Filozofia oferuje kupę alternatyw dla systemu wartości proponowanego przez kościół. Hedonizm jest tylko jedną z setek propozycji.

Osobiście określiłabym się jako agnostyczka, a nie ateistką, a standardy moralne mam znacznie wyższe niż większość znanych mi katolików... Nie uznaję kłamstwa i plotkowania o innych. Bardzo ważne dla mnie jest doskonalenie się, praca nad sobą i przejmowanie kontroli nad moim życiem, podczas gdy katolicy często uwielbiają robić z siebie ofiary i rzucać frazesami typu: "no tak pewnie musi być", zamiast spiąć dupę i się zabrać do roboty nad sobą. Nie jest mi "wszystko jedno" w wielu kwestiach, o których katolicy nawet nie myślą, bo mają swoją tradycję i księdza, który im mówi, co mają myśleć, więc oni już nie muszą... Z mojej perspektywy to katolicy przymykają oko na masę rzeczy i idą sobie w życiu po najmniejszej linii oporu. Często mają zero refleksji na tematy moralności i po prostu płyną sobie z prądem.

ocenił(a) film na 4
Pyramid_Head

Śmieją się z chrześcijan, żydów i muzułmanów. Trudno to przeoczyć.

baju15

Kocham słowo lewackie :) Jak ktoś nie wie w jaki sposób kogoś skrytykować czy obrazić, to go używa bo się naoglądał pierdół w internecie. Śmiem twierdzić, że Pan Parówka i Pani Bułka nie musieli myśleć o konsekwencjach swego szalonego związku, ale co ja tam mogę wiedzieć...
Jeżeli już jednak tak bardzo ci zależy kolego na pójście w takim kierunku interpretacji tego niezwykłego dzieła, to powinieneś jednak zauważyć, że według ich wiary mogli się połączyć dopiero po opuszczeniu supermarketu. Można to interpretować jako zamążpójście. Wiem to skandal, że buła i parówa nie są wyznania rzymskokatolickiego, no ale widać nie zdołali do nich dotrzeć żadni pielgrzymi ani misja kościółkowa. Jednak jakieś pojęcie dobra i zła mieli. Zapomnieli się dopiero jak się okazało, że ich bóstwo jest bujdą na resorach. Kurcze ten film jest jednak głębszy niż mi się wydawało świeżo po seansie :P

Grzywos

Zgadzam się

Grzywos

Obejrzałam ten film z przyjemnością, bo właśnie od początku wyłapałam tą konwencję drugiego dna :)

Pod płaszczykiem wulgarności i brutalności ten film bezpardonowo wyśmiewa wszystko, co we współczesnych społeczeństwach na ogół nie jest kwestionowane lub dyskutowane, bo dyskusja na tego typu tematy wywołuje zbyt wiele emocji.

ocenił(a) film na 7
baju15

Nie lewacką tylko nihilistyczną. Jeżeli nie ma Boga, to wszystko jest dozwolone jak to było w Braciach Karamazow. I to jest prawda.

Oenz

to trochę za trudne co do niego mówisz.

Oenz

Nie bardzo rozumiem. Tzn że tylko wiara w boga (celowo mała litera) wyznacza granice postępowania? A że sie tak grzecznie zapytam a którego? Etyka ma dużo więcej do zaoferowania niz prymitywne 10 przykazań które chodź "pochodza od boga" to i tak zostały zmienione przez kościół na ich własny uzytek i szeroko rozumiany interes. Pogadajmy zatem o islamie i tym jakie granice tam są wyznaczone. A może to bóg jest tym co deprawuje człowieka? Czy gdyby nie idiotyczne, bezmyslna wiara dziewczynyki byłby obrzezane?

ocenił(a) film na 3
bonifacy_pijawa

Napisz proszę, co takiego etyka ma więcej do zaoferowania niż prymitywne 10 przykazań :-)

A jeżeli poprzestałeś tylko na Dekalogu (w co jednak wątpię, na pewno czytałeś więcej, może nawet Pismo Święte) i zabrakło Ci już materiału do analizy chrześcijaństwa to poczytaj też św. Tomasza, Augustyna, Leibnitza itd. To nie ironia, sam zacząłem ostatnio to czytać i serio: głębi i bardzo ciekawych (i trudnych!) myśli tam nie brakuje.

No i pytania:
a) W związku wiarą w którego boga ma miejsce to obrzezanie?
b) Jak Kościół zmienił 10 przykazań? Nie pisz tylko proszę, co generalnie robi źle, bo to każdy wie, ale właśnie, co w nich zmienił?

dwarqwe

ad b) Krótko mówiąc, usunął II i zmienił IV, X rozdzielił na dwa, aby zgadzała się ilość.

ocenił(a) film na 3
sauron9

Bardzo krótko, ale i na temat. Jednak ten kto nie sprawdzi pomyśli sobie, że sens dekalogu został przez ten Zły Kościół naprawdę zmieniony, bo bonifacy_pijawa wyraźnie pije do negatywnych zmian. Yo.

BTW: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TF/10przykazan_kl.html

ocenił(a) film na 4
dwarqwe

Ludzie wymyślili bogów, którzy dali nam nakazy i zakazy. Jak widać, to wszystko jest dziełem człowieka. Nie wierzę w czerwone kapturki, smoki, Świętego Mikołaja i Pambuka. Mimo to nie jestem hedonistą. Moralność i etyka jest wytworem ewolucji nas, jako istot społecznych. Świadczą o tym różne eksperymenty prowadzone z udziałem dzieci, jak i zwierząt. To jest w nas głębiej niż większąśc sądzi. Czy jakakolwiek religia powstrzymała ludzi od wojny. Raczej jest odwrotnie. Wyrzynaliśmy się i wyrzynamy w imię przynależności do „lepszych” religii, kultur, narodów, ras. Z religią nie jesteśmy mniej zwierzętami niż byśmy byli bez nich :-)

ocenił(a) film na 3
Pio76

Super, że nie wierzysz w te rzeczy, bo rzeczywiście nie istnieją.
Niestety to nie jest prawda, że etyka jest wytworem "ewolucji mas". Rozejrzyj się dookoła, man, i powiedz, gdzie Ty widzisz coraz to większą etykę wśród ludzi. O rozwoju duchowym nie wspominając.

Człowiek zawsze znajdzie powód do wyrzynania. Na szczęście chrześcijaństwo, czyli, jak się na spokojnie i obiektywnie przyjrzysz, całkiem dobra droga do normalnego, ma ten prymitywizm już za sobą.

I oczywiście, że PRAWDZIWIE wyznawana religia, czyli zgodnie z Dekalogiem itp., a nie politycznym interesem czy poronionymi ideami, powstrzymałaby ludzi od wojny. Wyobraź to sobie i zobaczysz, że tak by było :) I zdecydowanie też jesteśmy mniej zwierzętami, jeżeli prawdziwie wyznajemy wiarę.

bonifacy_pijawa

Ale jakie są "zasady etyki" i kto je ustala ? Jakiś urząd ? Taki sam urząd jak kościół ?
A jak nie urząd to mi zaraz odpowiesz "ludzie sobie sami ustalają"...:D :D to srać na takie ZASADY, które są ustalane w zależności od tego kto jaki ma kaprys :D I trwają tak krótko jak kaprys. Bo niestety ludzie są różni i różne kaprysy. Różna wytrwałość, różny ... poziom poczucia odpowiedzialności i konsekwencji, więc tak czy siak..."wojna" gdy każdy zacznie wywalać swoje "zasady etyczne".
Jak mi wypiszesz te zasady i zobaczę, że one są 'stabilne' albo trwałe przynajmniej 100 lat, to wtedy uznam, że są warte mojej uwagi, czasu i przyjrzenia się im, nauczenia itd.

ocenił(a) film na 3
rhotax

Dobrze powiedziane.

Oenz

Polać temu człowiekowi! Nihilizm! Dla mnie hardcorowy nurt filozoficzny trudny do wytłumaczenia, do zrozumienia. Nihilizm!

ocenił(a) film na 4
Oenz

Jeśli nawet wszystko wolno, to czy wszystko warto? Problem z ludźmi zindoktrynowanymi jest taki, że to dla nich równoznaczne. Bo dopóki "nie wolno", dopóty jest kara, więc "nie warto" tylko dlatego, że jak zrobisz coś, czego "nie wolno", to ta kara cię spotka. A teraz uwaga, wyobraźmy sobie, że zamiast straszyć ludzi od dzieciaka karami, wydobywamy z nich naturalny potencjał do czynienia dobra- bo mamy też takie wrodzone odruchy, które tylko trzeba pobudzać. Na czele z empatią. Co wtedy dzieje się z pojęciami- warto- nie warto? Warto być dobrym dla siebie i dla innych, warto pomagać, warto się wspierać, warto być uczciwym, warto współpracować- dlaczego? Bo wszyscy zyskujemy nie tylko materialnie, ale i emocjonalnie- cieszymy się także z tego, że inni są szczęśliwi. Nie warto jednak krzywdzić, nie warto podcinać skrzydeł, życzyć źle, oszukiwać, bić itd. - dlaczego nie warto? Bo wpadamy w błędne koło i nigdy nie jesteśmy naprawdę szczęśliwi, tylko najwyżej płytko usatysfakcjonowani, a w głębi cierpimy.

ocenił(a) film na 4
tadzimierz_filmweb

Wiem, brzmi naiwnie, gdy widzi się wokół tę "schadenfreude", zazdrość itd. Ale trzeba sobie zadać pytanie, na ile to wynika z natury ludzkiej jako takiej, a na ile z jej wypaczenia spowodowanego przez wpajanie samospełniającej się przepowiedni, przez akcentowanie tego grzechu, tego zła, przez to wywoływanie wilka z lasu (czy, jak kto woli, diabła z piekła).

ocenił(a) film na 8
tadzimierz_filmweb

tadzimierz ;) btw fajne imie;)
to nie brzmi naiwnie- brzmi jak wierzenia i praktyka naszych przodków słowian, taka tyrania dobrem w pozytywnym sensie
brzmi jak indiańska przypowieść starego indianina że sąw nas dwa wilki wygrywa ten którego karmisz
SŁAWA!;)

ocenił(a) film na 3
tadzimierz_filmweb

chyba w ateistycznych państwach typu ZSRR czy Korea Płn nie "akcentowało się tego grzechu, tego zła" a mimo wszystko człowiek człowiekowi wilkiem i masę zła się tam zalęgło...

ocenił(a) film na 4
Gracjanus

U nas w Polsce narzeka się na pewne "polskie" cechy i ich źródła upatruje się w PRL właśnie, podczas gdy Antoni Wacyk wydał w 1945 roku książkę, w której wszystkie te niby komunogenne cechy opisał.

Oenz

►►► Jeżeli nie ma Boga, to wszystko jest dozwolone jak to było w Braciach Karamazow. I to jest prawda.

Jeśli prawdą nazwiemy fałsz wynikający z głupoty, to owszem – jest to prawda.
Natomiast prawdą wg standardowej definicji jest to, że religia odbiera ludziom zdolność odróżniania dobra od zła, i sprawia że dobrzy ludzie potrafią czynić zło.

Więcej na ten temat tutaj:
http://www.filmweb.pl/user/impactor
w dziale „Ⅱ. Dobro i moralność”
szczególnie punkty:

① * Czy bóg jest źródłem moralności?  - Sprawdźmy!
①b * Dlaczego prawie każdy chrześcijanin uważa się za nieporównywalnie bardziej moralną osobę od biblijnego boga Jahwe - i dlaczego ma rację! 
② * Moralność teistyczna kontra Moralność ateistyczna (humanistyczna) - która z nich rzeczywiście zasługuje na miano "moralności", i dlaczego? 
②b * Czy religia jest zgodna z wewnętrznym kompasem moralnym? - Dlaczego religia przestaje mieć szkodliwy wpływ na nasza moralność tylko wtedy, kiedy ignorujemy jej nakazy i kierujemy się naszym kompasem moralnym. 
③ * Czy grzech = zło? - Sprawdźmy! 
⑤ * Rodzaje boskich nakazów w Biblii - od dobrych, przez nieprzemyślane, głupie, absurdalne, megalomańskie, po złe, bestialskie, antyludzkie i głęboko niemoralne.
⑥ * Gwałt w Biblii oraz Gwałt w Biblii 2 - Boskie nakazy gwałtów, oraz boskie prawa sankcjonujące pojedyncze, regularne i masowe gwałty 
⑥b * 9 biblijnych przykazań boga Jahwe nakazujących zabijanie innowierców oraz ateistów. 
⑦ * Badanie naukowe demonstrujące korelację pomiędzy patologiami społecznymi, a poziomem religijności społeczeństwa 
⑪ * Destruktywny wpływ chrześcijaństwa na moralność 
czyli jak chrześcijaństwo odbiera wyznawcom zdolność odróżniania dobra od zła 
⑫ * Konkretne przykłady niebezpieczeństwa chrześcijaństwa i odbierania przez nie zdolności odrózniania dobra od zła: 
- zwykły wierny uznający mordowanie innych za dobro; 
- zwykła wierna przyznająca, że jeśli bóg stwierdziłby, że gwałcenie noworodków jest OK, to byłoby to moralne; 
- KSIĄDZ uznający rozerwanie przez boga 42. małych dzieci na strzępy za oznakę troski i miłości; 
- apologeta najpierw godzi się na niedorzeczne zniekształcenie tekstu Biblii, po czym stwierdza że skoro bóg na strzępy rozszarpał dorosłych proroków, a nie dzieci, to wszystko jest OK! 
- kolejny wierny - kwintesencja niebezpieczeństwa chrześcijaństwa 

impactor

Religia w oryginale każe czynić dobro (np. dekalog chrześcijański). A zło jest czynione przez błędne interpretacje albo zwyczajną olewkę własnej wiary.

Anna_Sandstorm

No nie, niestety nie. Właśnie w oryginale religia każe czynić i dobro i zło, oba nazywając dobrem. Dlatego też odbiera ludziom zdolność odróżniania dobra od zła.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się dlaczego konkretnie tak uważam, kliknij tutaj: http://www.filmweb.pl/user/impactor
i poczytaj dział Ⅱ. Dobro i moralność

ocenił(a) film na 3
Oenz

Zasady są po to, by ludzie ze swoją wypaczoną naturą i za bardzo zagęszczonymi populacjami się nie pozabijali. I dlatego muszą być te zasady przestrzegane.

Anna_Sandstorm

Masz na myśli zasady typu "zabijaj homoseksualistów", "zabijaj niewierzących w twojego boga", "zabijaj zgwałcone kobiety" oraz instruujące w jaki sposób sprzedawać własne córki w niewolę seksualną?

Bo wszystkie one zostały podane w Biblii przez boga Jahwe...

impactor

Mam na myśli kodeks karny i cywilny.

Anna_Sandstorm

Ok, a co to ma wspólnego z biblijnymi zasadami od boga Jahwe?

impactor

Piszesz na inny temat niż ja.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones